Reklama
Rozwiń

Gruzja nie chce dotacji UE. „Biurokraci mają się zwracać do nas z szacunkiem”

Gruzja zdecydowała się wstrzymać proces przystąpienia do Unii Europejskiej i odrzucić unijne dotacje. To odpowiedź uchwałę Parlamentu Europejskiego, w której potępiono niedawne wybory parlamentarne w tym państwie i uznano je jako „ani wolne, ani uczciwe”.

Publikacja: 28.11.2024 20:12

Konferencja partii Gruzinskie Marzenie

Konferencja partii Gruzinskie Marzenie

Foto: Georgian Dream party's press service / AFP

rbi

Premier Gruzji Irakli Kobachidze zapowiedział, że Gruzja nie zdecyduje się na otwarcie rozmów akcesyjnych z UE. Jego kraj ten odmówi też przyjęcia dotacji budżetowych UE do końca 2028 r., „gdy Gruzja będzie odpowiednio przygotowana gospodarczo do rozpoczęcia negocjacji, aby stać się członkiem w 2030 r.”

„Odpowiednim sposobem zwracania się do Gruzji nie jest szantaż, lecz szacunek”

W zeszłym miesiącu UE stwierdziła, że proces przystąpienia Gruzji do UE został wstrzymany, ponieważ kraj „cofa się”.

Kobachidze powiedział, że decyzja gruzińskiego rządu ma na celu pokazanie „europejskim politykom i biurokratom, całkowicie pozbawionym europejskich wartości, że odpowiednim sposobem zwracania się do Gruzji nie jest szantaż, lecz szacunek”.

– Jesteśmy dumnym i szanującym się narodem o bogatej historii. Dlatego kategorycznie niedopuszczalne jest postrzeganie integracji UE jako aktu łaski – stwierdził Kobachidze.

Czytaj więcej

Koniec Gruzji, jaką znamy? Nadchodzi poważny kryzys polityczny

Kobachidze dodał, że Gruzja zostanie członkiem UE „z godnością, a nie żebrząc”. W tym celu kraj będzie w dalszym ciągu wypełniał swoje zobowiązania wynikające z umowy stowarzyszeniowej z blokiem, choć bez funduszy unijnych.

Sondaże wskazują, że około 80 proc. Gruzinów popiera członkostwo w UE

Prozachodnia opozycja w Gruzji zareagowała wściekłością na ogłoszenie Gruzińskiego Marzenia, a kilka tysięcy protestujących zgromadziło się przed parlamentem i siedzibą partii rządzącej, blokując drogi. Lokalne media podały, że w kilku prowincjonalnych miastach wybuchły protesty. .Prezydent kraju oskarżyła rząd o „wypowiedzenie wojny własnemu narodowi”.

Sondaże wskazują, że około 80 proc. Gruzinów popiera członkostwo w UE, a flaga unijna powiewa obok flagi narodowej przed niemal  wszystkimi budynkami rządowymi w kraju.

Gruzja uzyskała w grudniu ubiegłego roku status kraju kandydującego do UE pod warunkiem wdrożenia reform. Jednak od tego czasu przywódcy kraju spotkali się z krytyką ze strony Eurpy za „autorytarny zwrot”.

Parlament Europejski wezwał do nałożenia sankcji na gruzińskich polityków

W maju rządząca partia Gruzińskie Marzenie przyjęła w stylu rosyjskim ustawę o „zagranicznych agentach”, powszechnie uważaną za narzędzie blokowania społeczeństwa obywatelskiego.

Międzynarodowi obserwatorzy nie uznali wyborów za wolne i uczciwe

Jak twierdzą obserwatorzy, niedawne wybory parlamentarne, w których zwyciężyło Gruzińskie Marzenie, odbyły się w atmosferze skandali i nieprawidłowości. Międzynarodowi obserwatorzy nie uznali ich za wolne i uczciwe. Prozachodnie grupy opozycyjne zakwestionowały wyniki, wywołując protesty uliczne. Nie uznała ich także prezydent Gruzji.

W rezolucji przyjętej w czwartek Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do nałożenia sankcji na czołowych polityków Gruzińskiego Marzenia.

Polityka
Lider opozycji w Baku: Zerwiemy z Rosją, ale najpierw reformy demokratyczne
Polityka
Pekin nie dopuści do przegranej Rosji w wojnie z Ukrainą. Szef MSZ Chin wyjaśnił, dlaczego
Polityka
Rozmowa Trump-Zełenski. Prezydent USA „sprawdzi” zawieszone dostawy broni
Polityka
Ukraiński rząd do dymisji? W tle afera korupcyjna
Polityka
Kanclerz Niemiec ma problem z granicami. Friedrichowi Merzowi wytknięto brak dialogu z sąsiadami