Zanim podający się za hiszpańskiego dziennikarza Pablo Gonzaleza oficer rosyjskiego wywiadu Paweł Rubcow mógł w ramach organizowanej przez Stany Zjednoczone wymiany więźniów opuścić Polskę, otrzymał dostęp do materiałów śledztwa, w tym tajnych - poinformowała "Rzeczpospolita". Publikacja wywołała falę komentarzy.
Andrzej Duda pyta o współpracę z FSB, Donald Tusk ocenia, że prezydent "wygaduje bzdury"
Prezydent Andrzej Duda, pytany o sprawę w czwartek na konferencji prasowej z prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą, powiedział, że sytuacja jest kuriozalna, a ABW musiało wiedzieć, że pokazuje akta agentowi rosyjskich służb. - O ile pamiętam, w 2012 roku została zawarta umowa pomiędzy Służbą Kontrwywiadu Wojskowego a FSB jeżeli chodzi o współpracę. To było za rządów pana premiera Donalda Tuska i pan premier Donald Tusk wyraził na to zgodę. Czyżby ta współpraca między służbami rosyjskimi a służbami Rzeczypospolitej pod rządami Donalda Tuska nadal była kontynuowana? Bo tak to wygląda - mówił prezydent Duda.
Czytaj więcej
- Nie wyobrażam sobie, żeby w normalnym kraju prezydent mógł używać takich słów względem premiera - powiedział wiceszef PO Cezary Tomczyk, komentując w Radiu Zet wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy sugerującą, że polskie służby mogą współpracować ze służbami rosyjskimi. Zdaniem wiceszefa MON, Duda powinien przeprosić.
W odpowiedzi premier zarzucił prezydentowi, że się kompromituje i szkodzi Polsce. Tusk ocenił, że słowa Dudy były "niemądre i niepoważne". - Pan prezydent wygaduje takie bzdury. Powiem wprost, bo w głowie mi się to nie mieści, że to się mogło zdarzyć - podkreślił. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej wyraził też zadowolenie, że do końca kadencji prezydenta Andrzeja Dudy pozostało mniej niż rok.
Marcina Mastalerek: Donald Tusk powinien złożyć samokrytykę
O komentarz do słów Donalda Tuska w poniedziałek w Radiu Zet poproszony został Marcin Mastalerek, były poseł i były rzecznik PiS, szef gabinetu prezydenta. - Skompromitował się rząd Donalda Tuska w 2013 roku i to była bzdura, podpisanie umowy pomiędzy SKW, polskimi służbami, a rosyjskimi służbami, FSB. I to były bzdury, to była kompromitacja - powiedział.