Głos na Koalicję Obywatelską zadeklarowało 31,3 proc. ankietowanych przez ośrodek Opinia24. Oznacza to spadek poparcia o 2,6 pkt. proc. względem poprzedniego badania, realizowanego miesiąc wcześniej. To jednak największa strata poparcia w całym zestawieniu. Na drugim miejscu w sondażu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość – obecnie na partię Jarosława Kaczyńskiego chce zagłosować 30,8 proc. odpowiadających w ramach badania Puls Opinii. W tym przypadku poparcie wzrosło od początku sierpnia o rekordowe w całej stawce 3 pkt. proc.
W efekcie zmian na szczycie, różnica między Koalicją Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością zmalała w ciągu miesiąca z 6,1 do 0,5 pkt. proc. Na trzecim miejscu pewne miejsce ma Konfederacja. Od sierpnia zanotowała minimalny spadek poparcia (o 0,1 pkt. proc.), co dało jej na początku września wynik 12,3 proc. Znacznie więcej straciła jednak Trzecia Droga. Obecnie, według pracowni Opinia24, głos na koalicyjną listę Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 deklaruje 10,5 proc. ankietowanych. Uzyskane głosy pozwoliłyby liście, firmowanej przez Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołownię, przekroczyć ośmioprocentowany próg wyborczy dla koalicji, a lista ta nie powtórzyłaby losu Zjednoczonej Lewicy, która nie dostała się do Sejmu w 2015 roku (7,55 proc.), czy Akcji Wyborczej Solidarność Prawicy w 2001 roku (5,60 proc.). Jest to jednak o 0,9 pkt. proc. mniej, niż w lipcu.
Sondaż: Konfederacja wyraźniej przed Trzecią Drogą
W podziale mandatów w Sejmie uczestniczyłaby jeszcze Lewica. Na początku sierpnia wspólną listę Nowej Lewicy i partii Razem wskazało 8,2 proc. respondentów. Teraz – 9,1 proc.
Czytaj więcej
W bieżącej kadencji władzę może przejąć koalicja PiS i Konfederacji, wspierana przez część posłów PSL lub Platformy Obywatelskiej - ocenił poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek. Jego zdaniem, obecna koalicja pod wodzą Donalda Tuska nie dotrwa do końca kadencji.
0,7 proc. pytanych wskazało inną partię. Z kolei odsetek niezdecydowanych wzrósł z 4,9 proc. o 0,4 pkt. proc. Zgodnie z wynikami sondażu frekwencja w wyborach wyniosłaby 76 proc., przy czym 51 proc. badanych stwierdziło, że na pewno poszłoby do urn.