Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 28.06.2025 05:29 Publikacja: 19.08.2024 04:30
Foto: AFP
To konwencja, jakiej jeszcze nie było. Po rezygnacji Joe Bidena z kandydowania w drugiej połowie lipca organizatorzy tego wydarzenia, nad którym pracują od miesięcy, mieli niewiele czasu na przerobienie programu, wystroju oraz materiałów tak, aby pasowały do Kamali Harris i Tima Walza, a nie skupiały się na dokonaniach i osobie Joe Bidena. A zmiany są niezbędne, bo kampania Harris ma zdecydowanie inny charakter, z bardziej pozytywnym i przyszłościowym nastawieniem. – Dla organizatorów to było wielkie wyzwanie – mówi w wywiadzie dla NPR Erik Smith, dyrektor konwencji demokratycznych w 2008, 2012 oraz 2016 r. – Biden jest dobrze znanym politykiem z wyraźnie nakreśloną agendą. Harris natomiast jest najsłynniejszą najmniej znaną polityk na scenie politycznej – dodaje.
- To wielki dzień dla Ameryki i dla Amerykanów, Sąd Najwyższy odebrał „złą władzę” oszalałym radykalnie lewicowy...
Najnowszy sondaż pokazuje, jak mocno agresja Władimira Putina podzieliła społeczeństwo ukraińskie. Niezadowoleni...
Premier Węgier Viktor Orbán zapowiedział, że zorganizowanie lub udział w paradzie równości w Budapeszcie, która...
Donald Trump domaga się ułaskawienia Beniamina Netanjahu, który zmaga się z poważnymi zarzutami korupcyjnymi. To...
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zachowuje się jak „rozkapryszone dziecko, które codziennie się budzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas