– Znam swoje miejsce w szeregu. W przeciwieństwie do PiS, do wielu liderów PiS — powiedział w rozmowie z TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. - Pamiętam dzięki nikomu dobra zmiana, PiS w 2015 roku objęło władzę i był to prezydent Andrzej Duda. To on przełamał system, to on wygrał wybory w 2015 roku — dodał. - To była bardziej Duda-zmiana. Żaden inny kandydat by wtedy nie wygrał. Losy Polski i PiS mogły się potoczyć inaczej. Ja znam swoje miejsce w szeregu i wiem komu to wszystko zawdzięczam — stwierdził Marcin Mastalerek w „Faktach po faktach” .
Czytaj więcej
Prezydent Andrzej Duda nie wziął udziału w Święcie Policji, nadał jednak nominacje generalskie fu...
Marcin Mastalerek: Prezydenta i premiera miało nie być na obchodach Święta Policji. Donald Tusk zmienił zdanie
Andrzej Duda po raz pierwszy w czasie swojej prezydentury zrezygnował w środę z udziału w Święcie Policji, podczas którego zwyczajowo wręczał generalskie nominacje. Decyzja głowy państwa miała mieć związek z wejściem policjantów do Pałacu Prezydenckiego w styczniu, w czasie, gdy przebywali w nim prawomocnie skazani i unikający przewiezienia do aresztu Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
Do sprawy odniósł się szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. - To idealne studium przypadku nierównowagi w mediach i podwójnych standardów - stwierdził. - Wręcz czasem, w niektórych mediach, hipokryzji, a może nawet, powiem więcej, obłudy. Bo obu polityków dziś najważniejszych w Polsce, czyli i prezydent i premier, miało nie być na tych obchodach, ale jeden z portali zrobił aferę z tego, że nie będzie jednego z tych polityków, zrobił to wobec prezydenta - dodał. - Premiera miało nie być i nagle po tym, jak wyszła wielka afera, że nie będzie prezydenta, to premier Tusk zmienił zdanie po wielu godzinach i mówi: to ja będę - zaznaczył Mastalerek.
Czytaj więcej
Wezwany do kraju ambasador Polski w USA Marek Magierowski chce „porozumienia” z Ministerstwem Spr...