Reklama
Rozwiń

PiS zebrał 140 tys. podpisów pod projektem. Kaczyński: Jak my rządzimy to są pieniądze

Ok. 140 tys. podpisów miał zebrać PiS pod ustawą "Stop podwyżkom", której celem jest utrzymanie cen gazu i energii elektrycznej na obecnym poziomie. Projekt ma być rozpatrywany przez Sejm jako inicjatywa obywatelska.

Publikacja: 07.06.2024 09:02

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP/Leszek Szymański

arb

- Mamy w Polsce falę podwyżek, mamy VAT na żywność, mamy to wszystko co wiąże się ze zniesieniem tarcz, a więc podniesieniem cen energii, a to z kolei spowoduje podniesienie innych cen — mówił na konferencji w Sejmie Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński: Chcemy hamować mechanizm Polski minus

- Mamy też inne zjawiska, jak np. obniżenie 14. emerytury o 1000 zł. Mamy objawy tego wszystkiego, co sprowadza się do obniżenia stopy życiowej i do tego, że można spokojnie powiedzieć, że zapowiedzi przedwyborcze PO, jej szefa, że nic co oddane nie zostanie odebrane, były po prostu kłamliwe — dodał prezes PiS.

- Nasze rządy to Polska plus, ich rządy to Polska minus, Polska zabierania. Pieniędzy nie ma i nie będzie. To wszystko wraca — kontynuował Kaczyński.

- My chcemy się temu czynnie przeciwstawić, stąd ta inicjatywa, która znajduje finał - złożenie podpisów u marszałka Sejmu. W tej chwili tych podpisów jest 140 kilka tysięcy, z tymże one nieustannie spływają, przed chwilą spłynął kolejny tysiąc — dodał prezes PiS. Aby obywatelski projekt inicjatywy ustawodawczej był procedowany, trzeba zebrać pod nim 100 tysięcy podpisów.

- Dlatego dziś podjęliśmy decyzje, by złożyć projekt marszałkowi Sejmu. Trzeba próbować metodami dostępnymi opozycji hamować mechanizm cofania się, Polski minus — mówił Kaczyński.

- Jak my rządzimy to pieniądze są, jak oni rządzą to pieniędzy nie ma. Dlaczego? Mam nadzieję, że kiedyś odpowiednie organa to wyjaśnią - mówił też Kaczyński.

Jarosław Kaczyński o sytuacji na granicy: Żołnierz ma broń po to, by jej używać

Kaczyński mówił też o opisanym przez Onet incydencie na granicy, w czasie którego polscy żołnierze oddali strzały ostrzegawcze — w powietrze i w ziemię - wobec napierających na granicę imigrantów, za co dwóch z nich ma zarzuty przekroczenia uprawnień.

- Żołnierz ma broń po to, aby jej używać, tu wszystkie przesłanki zostały spełnione — stwierdził prezes PiS.

Polityka
Wracają kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Co o tym sądzą Polacy? Wyniki sondażu
Polityka
Nowy szef BBN wybrany. Prezydent elekt Karol Nawrocki ujawnił nazwisko
Polityka
Łoboda: Wybory pokazały, że ludzie są zmęczeni tarciami i kłótniami w koalicji
Polityka
Granica w politycznym ogniu. To już start kampanii do Sejmu w 2027 roku
Polityka
Kto korzysta na rozdrobnieniu sceny politycznej? Wyniki nowego sondażu partyjnego