Krakowska „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że 17 maja policja otrzymała wieczorem zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie siedzącym na jezdni w Kamionce Małej (woj. małopolskie).
Incydent z udziałem Ryszarda Wilka, posła Konfederacji. Obrażał policjantów. Co mu grozi?
Mężczyzną tym był poseł Konfederacji, Ryszard Wilk. Gdy policjanci przyjechali na miejsce musieli go podnieść i zaprowadzić do radiowozu. Wtedy polityk pokazał im legitymację poselską. Policjanci zadzwonili po brata Wilka, aby ten odwiózł go do domu.
Czytaj więcej
- Nie mamy też rezerw. Armia Polska jest mobilizowana na czas wojny. Niestety nie mamy kogo mobil...
Wcześniej poseł miał jednak wyzywać policjantów i grozić im. Miał też rzucić się na jednego z interweniujących policjantów i zerwać z jego munduru pagon oraz kamerę - wynika z relacji „Gazety Wyborczej”.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi obecnie prokuratura. Śledczy gromadzą materiał, który może doprowadzić do wszczęcia postępowania na podstawie art. 226 Kodeksu karnego mówiącego o znieważeniu funkcjonariusza publicznego w związku z pełnieniem obowiązków służbowych. Przestępstwo to zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.