Maciej Wąsik zeznaje na komisji ds. afery wizowej. Wykluczony członek komisji

Maciej Wąsik stawił się na wtorkowym posiedzeniu komisji śledczej ds. afery wizowej.- Z pewnym zdziwieniem zanotowałem, że zostałem wezwany przed tą komisję pomimo, iż nie doręczono mi pisemnie zawiadomienia - komentował Wąsik.

Publikacja: 14.05.2024 12:10

Maciej Wąsik zeznaje na komisji ds. afery wizowej. Wykluczony członek komisji

Foto: PAP

dap

Na początku przesłuchania były poseł, były wiceminister w MSWiA i były zastępca koordynatora ds. służb specjalnych przyznał, że jego obecnie wykonywanym zajęciem jest bycie posłem na Sejm RP. - Ja przekazałem Panu przewodniczącemu postanowienie Sądu Najwyższego, które uchyla postanowienie Marszałka Sejmu Szymona Hołowni o wygaszeniu mojego mandatu poselskiego. Żadne inne postanowienie w tej mojej sprawie nie zapadło — tłumaczył Wąsik.

Wąsik nie miał wiedzy na temat afery wizowej

Po złożeniu przyrzeczenia Michał Wąsik przystąpił do udzielenia odpowiedzi przewodniczącego komisji posła Michała Szczerby.

Jedno z pytań dotyczyło tego, czy Mariusz Kamiński ówczesny koordynator ds. służb specjalnych i MSWiA dzielił się z Wąsikiem informacjami dotyczącymi Edgara Kobosa czy też prowadzonego postępowania w związku z aferą wizową. - Nie dzielił się taką informacją, bo nie było takiego powodu. Służby specjalne działają w sposób niejawny i jest zasada ochrony informacji niejawnej. I ja nie miałem żadnego powodu, by taką informacje powziąć o tym że sprawa operacyjna jest prowadzona przez Centralne Biuro Antykorupcyjne - tłumaczył brak informacji w tym zakresie Wąsik.

Czytaj więcej

Marek Migalski: Listy śmierci kontra uciekinierzy

Na pytanie czy otrzymywał informacje na temat afery wizowej na Kolegium ds. Służb Specjalnych zaprzeczył aby takie informacje były mu przekazywane. - Na pewno nie omawia się spraw operacyjnych na Kolegium ds. Służb Specjalnych. Nie byłem w żaden sposób o tym informowany, bo nie było do tego żadnego powodu - zaznaczył Wąsik.

- Mój zakres odpowiedzialności nie skłaniał służb do informowania mnie o tego typu sprawach - dodaje Wąsik.

Zdaniem Wąsika w żaden sposób nie mógł nadzorować Centralnego Biura Antykorupcyjnego i dowiadywać się o sprawach, które prowadziło CBA.

Poseł Śliwka wykluczony z prac komisji

Andrzej Śliwka został wykluczony po tym, jak podczas posiedzenia przewodniczący komisji Michał Szczerba chciał zadać pytanie Wąsikowi o system inwigilacyjny Pegasus. - To nieważne, która to jest komisja - stwierdził Szczerba.

- Nie no, nie żartujmy sobie, panie przewodniczący - zaprotestował Andrzej Śliwka.

Czytaj więcej

Komisja śledcza ds. Pegasusa. Świadek odmówił złożenia przyrzeczenia i opuścił salę

Na pytanie czy do rozpracowania afery wizowej użyty był system Pegasus, Wąsik odpowiedział wymijająco: - Pegasus jest narzędziem do prowadzenia legalnej kontroli operacyjnej nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach Europy Zachodniej. Druga rzecz musi Pan wiedzieć do 2019 byłem zastępca koordynatora ds. służb specjalnych. Pana pytanie tyczy się okresu gdy byłem wiceministrem spraw wewnętrznych. Mój nadzór tam już nie sięgał. Po trzecie, na tak zadane pytanie żaden z polityków nie jest w stanie Panu odpowiedzieć, bo wszystkie rzeczy dotyczące kontroli operacyjnej są niejawne. I nie powinien Pan tego pytania zadawać ani tu, ani na posiedzeniu niejawnym, bo jest to informacja w mojej ocenie "ściśle tajna" - dodał Wąsik.

Polityka
Pablo Morales nie zaszkodził PO. PKW nie zakwestionowała wydatków na rzecz internauty
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Tusk: TVN i Polsat dopisane do firm strategicznych, chronionych przed wrogim przejęciem
Polityka
Piechna-Więckiewicz: Ogłoszenie kandydata bądź kandydatki Lewicy odświeży atmosferę
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Julia Pitera: Karola Nawrockiego nikt nie znał, a miał poparcie 26 proc. Taki jest elektorat PiS