Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.06.2025 11:33 Publikacja: 22.04.2024 04:30
Mariusz Kamiński uznał, że lepiej będzie, jeśli stawi się w prokuraturze a nie przed komisją śledczą.
Foto: PAWEŁ SUPERNAK/PAP
Na 18 kwietnia, godz. 10.00 Mariusz Kamiński, były szef MSWiA i były koordynator służb specjalnych, został wezwany na dwa przesłuchania – do prokuratury, gdzie miał usłyszeć zarzuty, i na świadka sejmowej komisji śledczej ds. afery wizowej. Kamiński, przy zbiegu terminów, wybrał prokuraturę.
– To lekceważenie państwa i jego demokratycznie wybranych instytucji – grzmiał Michał Szczerba, poseł PO, przewodniczący komisji, i nieobecność Kamińskiego uznał za świadomą obstrukcję. Tyle że były minister twierdzi, że żadnych wezwań na komisję nie otrzymał. „Rz” postanowiła sprawdzić, jak naprawdę wyglądały kulisy tej sprawy.
- Kończącą się prezydencję Polski w Radzie UE podsumowała w rozmowie z Michałem Kolanką, w programie „Rzecz o Po...
– Panowie Bogdan Klich i Ryszard Schnepf to dwie czerwone linie – powiedział prezydent elekt Karol Nawrocki. W w...
Powołanie rzecznika prasowego ma nie tylko zrestartować politykę komunikacyjną gabinetu Donalda Tuska, ale wręcz...
Polacy są podzieleni w opinii na temat niezależności prezydenta Karola Nawrockiego od Jarosława Kaczyńskiego, wy...
Serwer aplikacji na Islandii, w tle PiS jako administrator strony Ruchu Ochrony Wyborów – gdzie zaprowadziło nas...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas