Kosiniak-Kamysz: Im my będziemy silniejsi, tym silniejsze będzie NATO

– Będziemy wzmacniać obecność wojsk sojuszniczych i zabiegać, by była ona jeszcze bardziej reprezentatywna – mówi w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz (lider PSL), minister obrony narodowej.

Aktualizacja: 12.03.2024 06:22 Publikacja: 12.03.2024 03:00

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie obrad sejmowej Komisji Obrony Narodowej

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie obrad sejmowej Komisji Obrony Narodowejy Narodowej

Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz w trakcie obrad sejmowej Komisji Obrony Narodowej

Foto: MON

25 lat temu minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazał sekretarz stanu USA Madeleine Albright akt przystąpienia Polski do traktatu północnoatlantyckiego. Gdy patrzymy z dzisiejszej perspektywy, nasze bezpieczeństwo znalazło się na zupełnie innym poziomie?

To była najważniejsza, wręcz fundamentalna decyzja w zakresie bezpieczeństwa w najnowszej historii Rzeczpospolitej. Bycie w najsilniejszym sojuszu obronnym 75 lat od zakończenia II wojny światowej to z jednej strony wielki przywilej, ale też wielkie zobowiązanie. To była decyzja o strategicznym znaczeniu dla młodego demokratycznego państwa. Nie byłoby rozwoju Polski gdybyśmy nie wstąpili do NATO.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Wojsko
Wojsko dowoziło paliwo na stacje. Orlen nie zapłacił ani złotówki
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Wojsko
Polski generał może objąć ważne stanowisko w Brukseli. Kim jest Sławomir Wojciechowski?
Wojsko
Rezerwiści w nowych mundurach. MON kontynuuje plany poprzedników i planuje własne zmiany
Polityka
Radosław Sikorski reaguje na słowa Grzegorza Brauna. „Nienawiść rasowa kończy się komorami gazowymi”
Polityka
Sondaż: Polacy chcą referendum ws. nielegalnej migracji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama