W poniedziałek na pierwszym merytorycznym posiedzeniu zebrała się sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa. Na początku posłowie wybrali stałych doradców komisji.
- Pierwszym punktem będzie ujawnienie możliwości inwigilacyjnych oprogramowania Pegasus oraz zbadanie i ocena legalności i prawidłowości oraz celowości zakupu oprogramowania Pegasus lub podobnego - zapowiedziała przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (w 2019 r. wybrana do Sejmu z list PiS, obecnie wiceszefowa klubu PSL).
Czytaj więcej
- Kwestia używania systemu Pegasus do podsłuchiwania i inwigilowania naszych obywateli musi znaleźć swoje pełne wyjaśnienie, po to jest komisja śledcza - powiedział premier Donald Tusk.
Komisja ds. Pegasusa. Wniosek o przedstawienie dokumentów
Na biegłych powołano m.in. byłego zastępcę szefa SKW płk. Dariusza Pilarza, byłego oficera SKW Grzegorza Nawrockiego, prawnika i zastępcę Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (obecnie Urząd Ochrony Danych Osobowych) Mirosława Sanka oraz byłego funkcjonariusza CBA i policji Sławomira Śnieżko.
Poseł Konfederacji Przemysław Wipler przedstawił na platformie X (dawniej Twitter), jak to określił, "kolejny wniosek dowodowy komisji ds. Pegasusa z listą ciekawych nazwisk".