Rusza komisja ds. Pegasusa. Przesłucha Jarosława Kaczyńskiego

- Wszyscy zostaliśmy okłamani przez PiS, który początkowo próbował wyprzeć się, że próbował kupić system Pegasus - mówiła przed pierwszym posiedzeniem sejmowej komisji ds. Pegasusa jej przewodnicząca Magdalena Sroka. Komisja chce przesłuchania jako świadków m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Beaty Szydło i Zbigniewa Ziobry.

Aktualizacja: 19.02.2024 15:52 Publikacja: 19.02.2024 12:03

Tomasz Trela i Magdalena Sroka

Tomasz Trela i Magdalena Sroka

Foto: PAP/Tomasz Gzell

arb

Poniedziałek jest dniem pierwszego posiedzenia komisji, która ma sprawdzić w jaki sposób rząd PiS używał systemu Pegasus, inwazyjnego oprogramowania izraelskiej firmy NSO, które pozwala przejąć pełną kontrolę nad zainfekowanym telefonem.

Komisja ds. Pegasusa: Czym będzie się zajmować?

Posiedzenie komisji rozpoczęło się pięć minut po 12. Pierwszym punktem obrad był wybór stałych doradców komisji.

Następnie, przedstawiając program prac komisji, Sroka stwierdziła, że jest to „najważniejsza komisja śledcza w tej kadencji Sejmu”.

- Do tej pory wszyscy byliśmy okłamywani — mówiła w czasie posiedzenia. - Działania naszej komisji są ściśle określone w uchwale, która została przyjęta przez Sejm Rzeczpospolitej. Pierwszym punktem będzie ujawnienie możliwości inwigilacyjnych oprogramowania Pegasus oraz zbadanie i ocena legalności i prawidłowości oraz celowości zakupu oprogramowania Pegasus lub podobnego - dodała.

Następnie komisja, jak mówiła Sroka, będzie ustalenie odpowiedzialnych za zakup systemu Pegasus.

Komisja ma następnie ustalić „liczbę czynności operacyjno-rozpoznawczych zrealizowanych wobec obywateli” i ustalenie tożsamości wszystkich osób inwigilowanych systemem Pegasus.

Komisja ma ustalić czy doszło do przypadków naruszenia lub łamania prawa do których mogło dochodzić na polecenie lub za zgodą członków Rady Ministrów.

Kolejnym punktem ma być ustalenie tożsamości osób, które dopuściły do udostępnienia danych obcym wywiadom.

- Ostatnim punktem będzie ustalenie tożsamości osób (...) które dopuściły się nielegalnego ujawnienia danych z kontroli operacyjnej mediom. Samo ujawnienie danych z kontroli operacyjnej jest przestępstwem — wyjaśniła Sroka.

- Ta komisja ustali krąg osób odpowiedzialnych, pokrzywdzonych, atakowanych systemem Pegasus, żeby pokazać mechanizm działania władzy marzącej o władzy absolutnej, która łamała za pomocą tego systemu zasady demokracji, łamała polityków, podsłuchiwała polityków, dziennikarzy i zwykłych ludzi — dodała.

Czytaj więcej

Tomasz Pietryga: Czy Donald Tusk też będzie używać Pegasusa?

Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski wzywał, by nie demonizować urządzeń używanych przez służby specjalne do działań operacyjnych. - Działania operacyjne są prowadzone przez służby specjalne przeciwko przestępcom. Każde państwo posiada zalegalizowane formy działalności służące do walki z przestępcami — mówił.

Komisja ds. Pegasusa: Większość rządząca chce przesłuchania Jarosława Kaczyńskiego

Magdalena Sroka w imieniu przedstawicieli koalicji rządzącej złożyła wniosek o przesłuchanie przez komisję: Jarosława Kaczyńskiego, byłego wicepremiera w rządzie Mateusza Morawieckiego na okoliczność „przekazania materiałów na temat zakupu Pegasusa lub innego urządzenia” pozwalającego na inwigilację. - Jarosław Kaczyński był chyba pierwszą osobą, która potwierdziła zakupienie takiego systemu — powiedziała Sroka.

Drugą osobą zgłoszoną przez Srokę do przesłuchania w charakterze świadka była Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak, p.o. szefowa CBA.

Z kolei Witold Zembaczyński przedstawił wniosek o przesłuchanie byłej premier Beaty Szydło, obecnej europosłanki PiS. To w czasie, gdy Szydło była premierem, zakupiony miał zostać system Pegasus.

Trela zgłosił też wniosek o przesłuchanie byłego wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika oraz byłego wiceministra finansów, Piotra Patkowskiego.

Marcin Bosacki przedstawił wniosek o przesłuchanie w charakterze świadka Zbigniewa Ziobro, ministra sprawiedliwości w rządzie Mateusza Morawieckiego, a także Krzysztofa Brejzy, europosła KO, byłego szefa sztabu wyborczego KO, który miał być inwigilowany Pegasusem. Bosacki zgłosił też wniosek o przesłuchanie żony Brejzy, a zarazem jego pełnomocnika, Doroty Brejzy.

Tomasz Trela złożył wniosek o przesłuchanie Mariusza Kamińskiego, byłego szefa MSWiA, który miałby zeznawać m.in. w kwestii zakupu i legalności używania systemu Pegasus. Trela zgłosił też wniosek o przesłuchanie Krzysztofa Kwiatkowskiego, byłego prezesa NIK i Mariana Banasia obecnego szefa Izby.

Czytaj więcej

Komisja ds. Pegasusa. Lista nazwisk osób, które mogły być inwigilowane

Joanna Kluzik-Rostkowska przedstawiła wniosek o przesłuchanie Ernesta Bejdy, byłego szefa CBA i Marka Bieńkowskiego, byłego dyrektora departamentu NIK, który nadzorował kontrolę NIK dotyczącą zakupu Pegasusa.

Paweł Śliz złożył wniosek o przesłuchanie byłego szefa CBA, Andrzeja Stróżnego i Michała Wosia, byłego wiceministra sprawiedliwości. 

Wniosek o przesłuchanie Krzysztofa Kwiatkowskiego przedstawił też Jacek Ozdoba. Ozdoba zgłosił też wniosek o przesłuchanie m.in. prof. dr hab. Elżbiety Chojnej-Duch i prof. Witolda Modzelewskiego oraz Ernesta Bejdę.

Ozdoba zgłosił też wniosek o przesłuchanie Zbigniewa Ziobry, ale zastrzegł, że ze względu na sytuację Zbigniewa Ziobry — „leczenie onkologiczne” - ustalić dogodny dla ministra Ziobry termin przesłuchania.

Ozdoba chce też przesłuchania Pawła Wojtunika, byłego szefa CBA.

Z kolei Mariusz Gosek zgłosił wniosek o przesłuchanie Mariusza Kamińskiego, prokurator Ewy Wrzosek i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. 

Komisja odrzuca wnioski o przesłuchanie części świadków zgłoszonych przez posłów klubu PiS

Komisja jednogłośnie przyjęła wnioski o przesłuchanie m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Beaty Szydło, Zbigniewa Ziobry i Mariusza Kamińskiego.

Komisja odrzuciła zgłoszone przez posłów klubu PiS wnioski o przesłuchanie m.in. Katarzyny Łabno, prof. Chojny-Duch, prof. Modzelewskiego.

Komisja odrzuciła też wniosek o przesłuchanie prokurator Ewy Wrzosek i prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

Komisja przyjęła wniosek zgłoszony przez posłów klubu PiS o przesłuchanie Mikołaja Pawlaka i Urszuli Dubejko, dyrektor w Departamencie Sprawiedliwości.

Komisja ds. Pegasusa inauguruje działalność

Sroka przed posiedzeniem komisji zapowiedziała, że na pierwszym posiedzeniu komisja ustali m.in. stałych doradców oraz wskaże pierwsze osoby, które zostaną wezwane na świadków.

- Komisja będzie pracowała na materiale wyjątkowo ciężkim i wrażliwym — zaznaczyła nawiązując do faktu, że materiały z działań operacyjnych służb to w większości materiały niejawne.

Skład komisji śledczej ds. Pegasusa

Skład komisji śledczej ds. Pegasusa

PAP

- Dziś trzeba sobie jasno powiedzieć: wszyscy zostaliśmy okłamani przez PiS, który początkowo próbował wyprzeć się, że próbował kupić system Pegasus — mówiła posłanka Trzeciej Drogi.

Magdalena Sroka nie chce powiedzieć ile osób było inwigilowanych Pegasusem

- Dziś chyba nikt nie ma wątpliwości, że Pegasus to system zakupiony przez polskie służby, a nie koń ze skrzydłami — dodała nawiązując do wypowiedzi Zbigniewa Ziobry, ministra sprawiedliwości w rządzie PiS, który pytany o inwigilację Pegasusem mówił, że „może chodzi o konia, który ma skrzydła i lata”.

Tymczasem Pegasus miał być zakupiony za środki z Funduszu Sprawiedliwości, którym dysponował resort Ziobry.

Sroka zapowiedziała też, że prac komisji nie sparaliżuje wszczęta przez nią procedura mająca doprowadzić do przyznania posłom zasiadającym w komisji dostępu do informacji „ściśle tajnych”.

- Każdy poseł ma dostęp do informacji „tajne” ja wystąpiłam też o certyfikację do poziomu ściśle tajne — wyjaśniła.

Sroka nie chciała odpowiedzieć na pytanie ile osób było przesłuchiwanych za pomocą oprogramowania Pegasus.

- Wszyscy są żywo zainteresowani listą osób, natomiast ja nie chciałabym dyskutować o tym, o czym mówi się w przestrzeni publicznej. Potrzebujemy dokumentów - odparła.

Jak działa oprogramowanie Pegasus

Jak działa oprogramowanie Pegasus

PAP

Polityka
Zbigniew Ziobro ignoruje wezwanie przed komisję śledczą. „Ta kartka byłaby zabawna”
Materiał Promocyjny
Firmy same narażają się na cyberataki
Polityka
Kandydat PiS na prezydenta. Jarosław Kaczyński potwierdza jedno nazwisko
Polityka
PiS „testuje koalicję”. Jest wniosek o wotum nieufności wobec minister rządu Tuska
Polityka
Marek Jakubiak wskazuje kandydata PiS na prezydenta, którego obawia się najbardziej
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Polityka
Lech Wałęsa o wyborach prezydenckich w USA. „Trumpowi nie kibicuję, bo go znam”