Koniec z mrożeniem cen prądu? Ryszard Petru: Państwo nie może do wszystkiego dopłacać

- Ludzie oczekują już pewnego rodzaju konkretów, albo sygnałów, że coś się wydarzy - mówił w rozmowie z Radiem Zet poseł Polski 2050, Ryszard Petru.

Aktualizacja: 29.01.2024 09:00 Publikacja: 29.01.2024 08:13

Ryszard Petru

Ryszard Petru

Foto: TV.RP.PL

Na początku Petru był pytany czy ceny prądu powinny być zamrożone do końca roku.

- Nie — odpowiedział.

Ryszard Petru za stopniowym uwalnianiem cen prądu

- Co do zasady nie możemy sobie pozwolić na to, że cały czas państwo dopłaca do cen, aczkolwiek nie jestem zwolennikiem pełnego uwolnienia cen, bo skok cenowy byłby zbyt wysoki. Musimy jakoś płynnie dochodzić do uwolnienia cen po tym półroczu, gdy są zamrożone. Nie możemy mieć sytuacji, w której państwo do wszystkiego dopłaca - wyjaśnił.

Czytaj więcej

Rafał Gawin, prezes, URE: Czeka nas rewolucja w korzystaniu z prądu

Zdaniem Petru ceny prądu powinny być uwalniane „etapami”.

- Nie można robić tego w formie szokowej. Na pewno nie ma możliwości, by pewnego dnia zniknęło zamrożenie cen i nagle nastąpiła eksplozja cen o 200 proc. - podsumował.

- Gospodarka nie powinna funkcjonować na zasadzie szoków, wstrząsów — dodał.

- Dopłaty idą z naszych podatków — zauważył Petru dodając, że „myśli o stanie całej gospodarki”.

Ryszard Petru: Rząd musi zacząć realizować obietnice wyborcze, szczególnie gospodarcze

Poseł Polski 2050 był następnie pytany o badanie CBOS, który wskazuje  — nastroje społeczne (38 proc. zadowolonych, 42 proc. źle)

- Sytuacja gospodarcza w kraju się istotnie nie zmieniła od momentu wygrania wyborów. Dwa miesiące po wyborach rządził PiS. Nasze rządy trwają de facto nie więcej niż miesiąc. Ale faktem jest, że przyszedł czas realizacji obietnic wyborczych, gospodarczych szczególnie — zauważył Petru.

Na pewno nie ma możliwości, by pewnego dnia zniknęło zamrożenie cen i nagle nastąpiła eksplozja cen o 200 proc.

Ryszard Petru, poseł Polski 2050

- Ludzie oczekują już pewnego rodzaju konkretów, albo sygnałów, że coś się wydarzy. Choćby w kwestii składki zdrowotnej, którą obiecaliśmy, że przywrócimy do pierwotnej formy, albo przynajmniej pierwotnej formy. Jest też kwestia przywrócenia handlu w niedzielę - kontynuował.

Petru zwrócił przy tym uwagę, że w ostatnim czasie opinia publiczna skupiała się na sprawie uwięzienia i ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale dziś „temat nie istnieje”.

Wyniki sondażu CBOS - ocena sytuacji w kraju (Styczeń 2024)

Wyniki sondażu CBOS - ocena sytuacji w kraju (Styczeń 2024)

PAP

- Zostali skazani, nie są posłami. Koniec kropka. Przejdźmy do realizacji programu większości rządowej. Jestem w kontakcie z ministrem finansów, ministrem gospodarki. Wiem, że takie prace trwają - podkreślił. 

- Polakom trzeba o tym mówić i zaplanować działania w perspektywie najbliższych tygodni, miesięcy, by Polacy wiedzieli kiedy to się wydarzy — dodał.

Petru proszony o odpowiedź „tak” albo „nie” na pytanie czy na wszystkie obietnice wyborcze nowej większości wystarczy pieniędzy odparł: „Na wszystkie obietnice z kampanii w czasie pierwszego roku nie wystarczy pieniędzy”.

Na początku Petru był pytany czy ceny prądu powinny być zamrożone do końca roku.

- Nie — odpowiedział.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE