Paweł Kowal o rządzie PiS: O aferze wizowej mówili taksówkarze w Nowym Jorku

Ta polityka zagraniczna, którą prowadził PiS nie odpowiadała ani polskim aspiracjom, ani polskiej racji stanu - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Paweł Kowal, poseł KO

Publikacja: 11.12.2023 09:27

Czytaj więcej

Posiedzenie Sejmu. Donald Tusk zgłoszony przez większość jako kandydat na premiera

Kowal był pytany jakie państwo zostawia po sobie PiS.

Paweł Kowal: Polski rząd popierał Donalda Trumpa przeciw Joe Bidenowi. Niepojęte

- Jeżeli chodzi o politykę zagraniczną to jest to największy kryzys od 1989 roku. Oni do polityki zagranicznej podchodzili w taki sposób: to jest łup, to jest partyjna zdobycz i traktowali jako dalszą część rządów partyjnych - ocenił.

- Próbowali wprowadzić rządy partii zamiast rządów państwowych - dodał.

A czy Polska w polityce zagranicznej "wstała z kolan" jak deklarował PiS?

Czytaj więcej

Andrzej Duda będzie w Sejmie. Spotka się z Donaldem Tuskiem

- Ta polityka zagraniczna, którą prowadził PiS nie odpowiadała ani polskim aspiracjom, ani polskiej racji stanu - odparł Kowal.

Kowal zwrócił uwagę, że w momencie gdy doszło do wybuchu wojny Izraela z Hamasem i wzięcia m.in. obywateli Polski jako zakładników, Polska już od dwóch lat nie miała ambasadora w Izraelu. 

- Jeżeli chodzi o USA to potrzebowaliśmy długiego czasu, abyśmy wyszli z kryzysu, bo polski rząd popierał (Donalda) Trumpa przeciw (Joe) Bidenowi - kontynuował Kowal.

PiS nie prowadziło polityki migracyjnej, a po cichu, za pieniążki, sprowadzali duże grupy imigrantów za kilka lat

Paweł Kowal, poseł KO

- To jest niepojęte. Polski rząd popiera jakiegoś kandydata w USA, jak wygrywa inny to się obraża, prezydent próbuje go nie uznać, zwleka z gratulacjami. Jak do tego dodamy aferę wizową, jak dodamy próbę zablokowania możliwości głosowania Polaków na świecie, to chyba wystarczy tych argumentów, które punktowo pokazują zjawisko, które jest bardzo szerokie - podsumował.

Paweł Kowal: PiS za pieniążki sprowadzał duże grupy imigrantów do Polski

- O aferze wizowej mówili taksówkarze w Nowym Jorku, sam publikowałem filmik mojego kolegi, który rozmawiał o tym z taksówkarzem, z Hindusem w Nowym Jorku - mówił też Kowal.

- Na końcu i na początku, chodzi o nasze straty. Ja się tak bardzo nie przejmuję tym, co napiszą gazety na świecie. Przejmuję się tym co jest. Rząd Morawieckiego i PiS szczuły przeciwko migrantom, po czym mieli mega wpadkę, nie tylko wpuszczali do Polski imigrantów bez żadnych limitów, zasad, programów szkolenia, tylko robili to na chama, przynosząc odpowiednim urzędnikom konsularnym długie listy pracowników zaprzyjaźnionych firm i za łapówki, prawdopodobnie, wymuszali na polskich konsulach, by wpuszczali imigrantów - dodał.

- PiS nie prowadziło polityki migracyjnej, a po cichu, za pieniążki, sprowadzali duże grupy imigrantów przez kilka lat - podsumował.

Kowal był też pytany czy Polska, pod rządami nowej większości, nadal będzie rzecznikiem Ukrainy?

- Na Ukrainie ustalił się front, Rosja przegrała w 2022 roku bitwę o Kijów i już z tego nie wyszła. Natomiast czy Ukraina odniosła w czasie kontrofensywy takie rezultaty jakich oczekiwała? Nie. Ale być może dlatego, że nie otrzymała takiego wsparcia, jakiego potrzebowała. Mamy wojnę pozycyjną, która może długo trwać. W tym sensie jest to niekorzystne dla Zachodu i Ukrainy. Polska powinna postrzegać całą swoją politykę wschodnią jako część polityki bezpieczeństwa. My tak będziemy do tego podchodzić - zapowiedział.

Polityka
Sondaż: Kto wygra wybory do PE? Polacy wskazują wyraźnego faworyta
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków