Aktualizacja: 27.10.2023 09:46 Publikacja: 27.10.2023 03:00
Prezydent Andrzej Duda oraz przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Tuż po konsultacjach w Pałacu Prezydenckim Donald Tusk udał się do Brukseli, by – jak podkreślał – walczyć o pieniądze z KPO. Scenariusz tej wizyty, czyli pierwszego wyjazdu zagranicznego lidera opozycji po 15 października – napisany był już dawno. Obietnica w sprawie odblokowania pieniędzy z KPO „następnego dnia po wyborach” padła przecież jeszcze w kampanii. To wizerunkowy samograj, spełniający wszystkie niezbędne warunki dobrej produkcji wizerunkowej: podróż rejsowym samolotem, spotkania z najważniejszymi politykami w UE, pokazanie życzliwego otoczenia i nadziei na przyszłość. Do tego jeszcze kontrast z przegranym i osamotnionym na szczycie Rady Europejskiej urzędującym premierem Mateuszem Morawieckim i otoczonym przyjaciółmi, także z Europejskiej Partii Ludowej – Tuskiem. To dla lidera KO świetny początek budowania pozycji premiera, mimo że prezydenckiej nominacji wciąż brak.
Na pięć tygodni przed przejęciem władzy przez Donalda Trumpa przywódcy Polski i Francji uzgodnili wspólne warunki zakończenia wojny w Ukrainie.
Partia Razem, która od 2019 roku posługiwała się nazwą Lewica Razem, zdecydowała o powrocie do starej nazwy. Jej zdaniem zmiana jest „raczej techniczna niż faktyczna”, jednak podjęta w symbolicznym momencie.
Rok rządu Donalda Tuska to w bardzo dużym stopniu rok kontynuacji poprzednich rządów. Wystarczy spojrzeć jak wygląda budżet państwa na 2025 rok – ocenia Stanisław Tyszka, europoseł Konfederacji.
- Nic, co dotyczy Ukrainy, nie powinno odbywać się bez Ukrainy i Europy - mówił w czasie spotkania szefów MSZ Niemiec, Polski, Francji, Włoch i Hiszpanii oraz Wielkiej Brytanii w Berlinie minister Radosław Sikorski. W niemieckiej stolicy jest też szefowa europejskiej dyplomacji, Kaja Kallas.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Minister rozwoju Krzysztof Paszyk ogłosił w czwartek rano, że rząd nie wprowadzi kredytu 0 proc. Czy to koniec wielkich obietnic koalicji? Jak rząd Donalda Tuska radzi sobie w polityce mieszkaniowej? Czy to był stracony rok? W przededniu rocznicy powołania rządu w podcaście „Rzecz w tym” osiągnięcia gabinetu Donalda Tuska podsumowuje Adam Roguski.
Społeczny teatr pokazuje jako głównych bohaterów również postaci ze świecznika władzy. Tak jest w prowokacyjnej „Personie. Ciele Bożeny” Jeremiego Piaskowskiego i Huberta Sulimy z Teatru Zagłębia w Sosnowcu.
To może być najgorszy sezon w karierze Pepa Guardioli. Manchester City wygrał tylko jeden z ostatnich dziesięciu meczów. Może stracić tytuł w Anglii i nie awansować do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Już w najbliższych dniach w Tbilisi może dojść do zaostrzenia kryzysu politycznego. Tymczasem Rosja dociska separatystyczną Abchazję, mieszkańcy pozostali bez prądu i bez wynagrodzeń.
Dokonania ministra, który stoi na straży stabilności finansów publicznych, nie budzą wielkiego zachwytu. Ekspertom brakuje jasnego planu, jak wyjść z pułapki wysokiego deficytu, ale przyznają, że sytuacja jest trudna.
Gitarę elektryczną Carioca zamordował osobiście generał Wojciech Jaruzelski (już za samo to należy mu się degradacja), wypowiadając nam wojnę 13 grudnia 1981 r.
Po roku od zaprzysiężenia Donalda Tuska Polska stała się liderem nie tylko regionalnym, budując poważną pozycję w Europie. Ale pogłębiająca się polaryzacja społeczeństwa osłabia odporność kraju na zagrożenia zewnętrzne. Premier stoi przed kluczowym wyborem: jedność czy polityczne korzyści?
Trudno uwierzyć, że od pamiętnego 13 grudnia 1981 r. minęły już 43 lata. Mam wrażenie, jakby to było wczoraj… I chociaż świat się zmienił od tego dnia diametralnie, a Polska jest zupełnie innym krajem z innymi problemami, nadal mam kłopot z jednoznaczną oceną ówczesnej decyzji generała Wojciecha Jaruzelskiego. Najprościej byłoby ją potępić, wydając kategorycznie negatywną ocenę. Problem w tym, że historia nigdy nie jest jednoznaczna.
Oczekiwanie szybkich zmian po rządzie 15 października byłoby naiwnością. W rok nie udało się zrobić wiele, ale też nie udało się wiele zepsuć. Po ośmiu latach rządów PiS powrót Polski na demokratyczną ścieżkę jest ważny. Ale Polacy demokracją chleba sobie nie posmarują.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas