- Długo to nie trwało. Zarząd przez godzinę debatował nad listami Lewicy. Chcę z wielką przyjemnością poinformować, że jednomyślnie, bez żadnej osoby, która by się wstrzymała, bez żadnej osoby, która by była przeciwko, na zasadzie absolutnego konsensusu przyjęliśmy listy Lewicy i zaakceptowaliśmy informację posła Dariusza Wieczorka w sprawie prac w Senacie - oświadczył na konferencji prasowej współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Czytaj więcej
Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało w piątek swoje hasło wyborcze na wybory parlamentarne w 2023 r. Hasło ogłosił prezes PiS Jarosław Kaczyński, który przekonywał, że jego partia ma prawo głosić wybrany przez siebie slogan.
Włodzimierz Czarzasty: 920 osób na listach Lewicy
Wicemarszałek Sejmu dodał, że teraz koalicjanci Nowej Lewicy - partia Razem, Unia Pracy, PPS i SDPL - przyjmą listy. - Bo jesteśmy partnerami, mamy podpisane umowy, każdy ma z nas równe prawa, a my dlatego się dogadaliśmy bez problemu, bo szanujemy i siebie, ludzi, i naszych partnerów - kontynuował.
Włodzimierz Czarzasty poinformował, że na listach znalazło się 920 osób. - Parytet 50 na 50 jeżeli chodzi o kobiety i mężczyzn - zaznaczył.
- W tej chwili wiemy jedną rzecz. Idziemy po to, żeby wygrać. Idziemy po to, żeby wygrać Polskę, żeby razem z naszymi partnerami na opozycji, to znaczy Trzecią Drogą, to znaczy Koalicją Obywatelską, wywalczyć dobro dla naszego kraju. Jesteśmy przygotowani do tej walki. Jesteśmy przygotowani pod względem programowym, pod względem finansowym, pod względem organizacyjnym - przekonywał Czarzasty.