Niemieckie dzienniki „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) i „Die Tageszeitung” (TAZ) komentują w piątek (18.08.2023) przyjętą przez Sejm uchwałę o zarządzeniu referendum. „FAZ” pisze, że referendum, które polski rząd chce przeprowadzić równocześnie z wyborami parlamentarnymi 15 października „nie ma na celu poznania opinii społeczeństwa”. „Służy wyłącznie kampanii wyborczej PiS” – ocenia Reinhard Veser w komentarzu zatytułowanym „Państwo PiS”.
W jego ocenie nie można dojść do innego wniosku, biorąc pod uwagę zarówno „manipulatorski” sposób sformułowania pytań, jak i dobór tematów. „Któż poparłby wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw? Nawet zdecydowani zwolennicy prywatyzacji nie mogliby tego chcieć” – zauważa Veser. I dodaje, że to pytanie jest w pewnym sensie ważniejsze, niż pozostałe trzy, które dotyczą podniesienia wieku emerytalnego, migracji i demontażu płotu na granicy z Białorusią.
Czytaj więcej
Sejm odrzucił senackie veto w sprawie zmian, jakie PiS szykuje w ustawie o referendum. Oznacza to, że o ważnych dla kraju sprawach Polacy wypowiedzą się w dniu wyborów parlamentarnych.
Firmy państwowe w rękach partii
„Bowiem ujawnia ono, o co chodzi PiS: chce zrobić z Polski państwo, które należy do partii. W dotąd niespotykanej skali (PiS) obsadził stanowiska w przedsiębiorstwach państwowych stronnikami partii i wykorzystał do politycznych celów, na przykład do zakupu mediów. W tym celu podporządkował też sądownictwo kontroli politycznej” – pisze dziennikarz „FAZ”.
Dodaje, że już trzy lata temu, próbując przeprowadzić wybory prezydenckie w nietypowych warunkach w czasie pandemii, „PiS pokazał, że byłby gotów także do manipulacji wyborami”. „Na razie nie jest w stanie tego zrobić, bo opozycja, społeczeństwo obywatelskie i media są zbyt silne. Ale sukces w październiku przybliżyłby go do tego” – ocenia Reinhard Veser.