Królewski klejnot nie trafi do prezydenta Dudy. Pomysł przepadł w Senacie

Izba wyższa odrzuciła pomysł nadania prezydentowi łańcucha króla Stanisława. Zdaniem ekspertów zabrakło merytorycznej dyskusji.

Aktualizacja: 03.08.2023 06:28 Publikacja: 03.08.2023 03:00

Łańcuch Orderu Orła Białego, Klejnot Rzeczypospolitej

Łańcuch Orderu Orła Białego, Klejnot Rzeczypospolitej

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported license

24 ogniwa przedstawiające Orła Białego, Najświętszą Maryję Pannę i monogram maryjny, czyli ułożone w ornament litery MARIA – tak wygląda Łańcuch Orderu Orła Białego, wykonany na koronację Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jego celem było odróżnienie króla jako Wielkiego Mistrza Orderu od zwykłych odznaczonych. Przechowywany na Zamku Królewskim klejnot mógł wrócić do użytku, jednak tak się nie stanie. Senat definitywnie odrzucił przewidujący to projekt ustawy.

Autorem projektu była formalnie Komisja Praw Człowieka Praworządności i Petycji, jednak kojarzony był z partią rządzącą za sprawą zaangażowania senatorów PiS. Dlatego trzecie czytanie w Senacie było pełne politycznych złośliwości.

– Jest to najbardziej kuriozalny pomysł, jeden z najbardziej zaskakujących, jakie się pojawiły w obecnej kadencji – krytykował sprawozdawca komisji senator niezależny Krzysztof Kwiatkowski. Wyliczał, że do wykonania repliki łańcucha trzeba by kilograma złota i klejnotów o wartości kilku milionów.

Czytaj więcej

Koniec marzeń o klejnocie dla Andrzeja Dudy

Przytyki wobec PiS zaczął robić senator KO Adam Szejnfeld, pytając, jak to możliwe, że kraju, „w którym rozdaje się niemalże codziennie po 5–6 milionów zł na wille i posiadłości nie wiadomo komu”, nie stać na parę milionów na łańcuch. Senator Kwiatkowski wytknął poparcie dla projektu resortowi kultury i Kancelarii Prezydenta, po czym propozycja przytłaczającą większością głosów trafiła do kosza. Problem w tym, Senat nigdy poważnie się nad nią nie pochylił.

Zaczęło się od petycji, która trafiła do izby wyższej jeszcze w ubiegłej kadencji. Jej autor przekonywał, że skoro przed wojną łańcuch przysługiwał Ignacemu Mościckiemu, powinien używać go również prezydent III RP, co byłoby „symbolem łączącym współczesne czasy z tradycją”.

Rozpatrująca petycję komisja zleciła prawnikom napisanie projektu, nie przeprowadzając praktycznie żadnej merytorycznej dyskusji. Nie poszukano odpowiedzi na podstawowe pytania: w jakich sytuacjach prezydent miałby używać łańcucha, a przede wszystkim, czy miałby być to oryginał czy replika.

Milionowe wyliczenia, dotyczące kosztów repliki, które przytoczył w Senacie Kwiatkowski, pochodzą z artykułu „Rz”. Dokonał ich Adam Orzechowski, autor rekonstrukcji polskich insygniów koronacyjnych. Problem w tym, że ten sam ekspert mówi dziś, że używanie oryginalnego łańcucha wcale nie byłoby naganne.

– Niektóre kraje używają podczas koronacji swoich monarchów starszych i cenniejszych insygniów. Oczywiście łańcuch byłby używany tylko podczas zaprzysiężenia prezydenta, po czym wróciłby do gabloty – tłumaczy ekspert.

Innego zdania jest specjalista od symboliki państwowej prof. Marek Adamczewski. Mówi, że prezydent powinien nosić łańcuch również podczas uroczystości nadawania orderów, a wykorzystywanie oryginału byłoby niewskazane. Zdaniem profesora można jednak pokusić się o stworzenie nowego wzoru łańcucha, który mógłby mieć bardziej współczesną symbolikę i być zdecydowanie tańszy.

– W 1921 r. nowy wzór łańcucha został zresztą określony w ustawie o Orderze Orła Białego, choć go nie wykonano – przypomina. – Wyróżnienie zwierzchnika najwyższego odznaczenia RP na tle innych jego posiadaczy byłoby uzasadnione pod względem historycznym i symbolicznym – dodaje.

Jego zdaniem źle się stało, że projektu nie poddano merytorycznej dyskusji. To już jednak drugi raz, gdy pomysł przywrócenia łańcucha trafia do kosza. W 1992 r. przewidującą to poprawkę zgłosił Senat, jednak przepadła w Sejmie.

Polityka
Donald Tusk podsumował pierwszy rok rządu. „Wiemy, jakie są priorytety”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sondaż: Jak wielu Polaków jest rozczarowanych Donaldem Tuskiem?
Polityka
Piotr Serafin dla „Rzeczpospolitej”: Unijny budżet to polityka zapisana w cyfrach
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Hołownia w Helsinkach, czyli cała naprzód na północ