Reklama

Krzysztof Kwiatkowski: Senat odrzucił nowelizację "lex Tusk", bo to prawnicze kuriozum

W przypadku "lex Tusk 2.0." należy skupić się na analizie prawnej, bo stan umysłu autorów ustawy trudno komentować - mówił Krzysztof Kwiatkowski, senator, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską.

Publikacja: 14.07.2023 12:02

W nocy z 13 na 14 lipca Senat odrzucił prezydencką nowelizację ustawy określanej jako "lex Tusk", która daje podstawę do powołania komisji do spraw badania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo Polski. Kwiatkowski tłumaczył dlaczego Senat zdecydował się na odrzucenie tej ustawy.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Ustawa Lex Tusk nie nadaje się do poprawiania. Senat odrzucił nowelizację

Krzysztof Kwiatkowski: Mimo nowelizacji "lex Tusk" niezgodne z konstytucją

- Senat uderzył pięścią w stół i zawetował "lex Tusk", które jest prawniczym kuriozum. Zgłosiliśmy także weto do pomysłu ustanowienia Łańcucha Orderu Orła Białego Klejnotu Rzeczpospolitej dla prezydenta, który miał kosztować kilka milionów zł, bo został zaprojektowany ze złota i diamentów. Szanujemy pieniądze podatnika - łańcucha nie będzie - stwierdził parlamentarzysta.

- Sięgnęliśmy po opinie biura legislacyjnego, które stwierdziło, że "mimo usunięcia kilku zapisów (z "lex Tusk" - red.) dalej cały projekt stoi w rażącej sprzeczności z Konstytucją" Są tam zapisy, które nie mogą znaleźć się w normalnym porządku prawnym - dodał.

Czytaj więcej

Ustawa Lex Tusk nie nadaje się do poprawiania. Senat odrzucił nowelizację
Reklama
Reklama

Zdaniem Kwiatkowskiego "komisja ds. badania rosyjskich wpływów mogłaby bezkarnie fałszować rzeczywistość".

Krzysztof Kwiatkowski: Superśledczy z PiS będzie mógł powiedzieć każdemu, że jest agentem

- Pomysł na tę komisję to w rzeczywistości wielkie show (w rodzaju) "Big Brothera", bo posiedzenia mają być jawne, ale członkowie komisji mają pracować w oparciu o tajne dokumenty, o których nas już nie poinformują. Tzn. że superśledczy z PiS-u będzie mógł powiedzieć do dowolnej osoby, że jest rosyjskim agentem w oparciu o dokumenty, których nie może niestety ujawnić, bo są tajne. Parodia? Nie, tak po prostu został skonstruowany ten dokument – uważa polityk.

Zakładam, że raport końcowy tej komisji (ds. badania rosyjskich wpływów już czeka w biurku pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego

Krzysztof Kwiatkowski, senator

Senator został następnie zapytany o to, jaki może być dalszy los tego projektu przy ponownym głosowaniu w Sejmie.

- W przypadku "lex Tusk 2.0." należy skupić się na analizie prawnej, bo stan umysłu autorów ustawy trudno komentować. Sejm nie zajmie się tym projektem na najbliższym posiedzeniu, bo marszałek Senatu wyśle stan prac Senatu dopiero w poniedziałek, z uwagi na natężoną pracę Senatu. Warto zwrócić uwagę, że ustawa mówi o tym, że komisja ma przedstawić wyniki śledztwa już 17 września. Tzn., że kilkanaście lat pracy rządów miałoby być przeanalizowane w kilka tygodni. Zakładam, że raport końcowy tej komisji już czeka w biurku pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego - stwierdził Kwiatkowski.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Polityka
Sławomir Cenckiewicz: Jest okazja, żeby odwiesić pobór do wojska
Polityka
Demonstranci zagłuszali Jarosława Kaczyńskiego przed pomnikiem smoleńskim. Nazwał ich zbrodniarzami
Polityka
Spotkanie Karola Nawrockiego z Wołodymyrem Zełenskim. Kancelaria Prezydenta wskazała miejsce
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polskie myśliwce MiG-29 dla Ukrainy. Kosiniak-Kamysz: „Chcemy to sfinalizować jak najszybciej”
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama