Jaki: W wyborach dostałem więcej głosów, niż było uczestników marszu 4 czerwca

Nam się ciągle przykleja gębę, mechanizm jak w przypadku sędziego Szymona Marciniaka, takie donosy na nas, nieprawdziwe, zarzucające nam autorytaryzm - mówił w rozmowie z Radiem Plus europoseł wybrany z list PiS, polityk Suwerennej Polski, Patryk Jaki.

Publikacja: 06.06.2023 15:19

Patryk Jaki

Patryk Jaki

Foto: Laurie DIEFFEMBACQ/EP

Jaki był pytany o organizowany przez PO w Warszawie marsz 4 czerwca i słowa Donalda Tuska mówiącego, że "olbrzym się obudził". Czy opozycja znajduje się na fali?

- Na pewno oceniając ten marsz ja bym doradzał wszystkim, szczególnie po naszej stronie, to co jest szczególnie ważne dla sportowców, by docenić przeciwnika, wykazać się pokorą. Ale nie popadałbym też w jakąś histerię, która jest po stronie opozycji. Policja mówi, że w marszu brało udział 150 tys. osób, opozycja że znacznie więcej... Rozmawia pan ze skromnym posłem, który w jednych wyborach, tylko w jednym okręgu otrzymał ponad ćwierć miliona głosów. Więcej głosów na jedną osobę niż policja wskazuje, że było na tym marszu - odparł europoseł.

Czytaj więcej

Wałęsa po marszu 4 czerwca: Tusk jest najlepszym i najmądrzejszym politykiem

- Apeluję o skromność - jak oni mówią, że to była największa przełomowa rzecz w historii Polski, a tu jeden poseł w jednym okręgu miał więcej lub porównywalną liczbę głosów - dodał.

- Trzeba docenić miarę i prawidłowo oceniać skalę - podsumował.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku Patryk Jaki, startując z okręgu numer 10 (Kraków), uzyskał 257 964 głosy.

Patryk Jaki był następnie pytany o to, czy PiS nie będzie kwestionował wyników wyborów jeśli je przegra i będzie musiał oddać władzę.

To oni mają zapędy totalitarne, a zarzucają to często nam

Patryk Jaki, europoseł Suwerennej Polski

- To jakiś kompletny żart. Nam się ciągle przykleja gębę, mechanizm jak w przypadku sędziego Szymona Marciniaka, takie donosy na nas, nieprawdziwe, zarzucające nam autorytaryzm. Tymczasem, jak widać, opozycja może bardzo swobodnie protestować, czego nie można było zawsze powiedzieć o czasach, gdy Platforma rządziła, bo zdarzało się, że nawet strzelali do górników. Jest duży pluralizm debaty w Polsce, chciałbym, żeby na Zachodzie był taki pluralizm - odparł.

- To próba przyklejenia nam cech, którymi oni się charakteryzują. To oni mają zapędy totalitarne, a zarzucają to często nam - dodał, wspominając o akcji ABW, którzy o 6 rano weszli do mieszkania twórcy strony Antykomor z materiałami ośmieszającymi prezydenta Bronisława Komorowskiego czy wejście ABW do redakcji tygodnika "Wprost" po opublikowaniu nagrań sporządzonych w ramach tzw. afery taśmowej.

Jaki był pytany o organizowany przez PO w Warszawie marsz 4 czerwca i słowa Donalda Tuska mówiącego, że "olbrzym się obudził". Czy opozycja znajduje się na fali?

- Na pewno oceniając ten marsz ja bym doradzał wszystkim, szczególnie po naszej stronie, to co jest szczególnie ważne dla sportowców, by docenić przeciwnika, wykazać się pokorą. Ale nie popadałbym też w jakąś histerię, która jest po stronie opozycji. Policja mówi, że w marszu brało udział 150 tys. osób, opozycja że znacznie więcej... Rozmawia pan ze skromnym posłem, który w jednych wyborach, tylko w jednym okręgu otrzymał ponad ćwierć miliona głosów. Więcej głosów na jedną osobę niż policja wskazuje, że było na tym marszu - odparł europoseł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Aleksander Pociej: Wizy to dramat dla bezpieczeństwa
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Polityka
Jan Krzysztof Ardanowski: Ukraina zaczyna śpiewać w chórze niemieckim
Polityka
Sondaż: Czy Polskie granice są dobrze chronione? Polacy podzieleni
Polityka
Beata Szydło wskazała, kto powinien być premierem. Chwali Morawieckiego, ale wymienia inne nazwisko
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Albo Trzecia Droga albo trzecia kadencja PiS
Polityka
Wielka uroczystość w hołdzie Lechowi Wałęsie. Bez życzeń od Dudy i Morawieckiego