Polska zaostrza spór z Unią

Jakby mało było problemów z reformą sądownictwa, Polska ustawą „lex Tusk” otworzyła kolejny front w konflikcie o praworządność z Brukselą.

Publikacja: 30.05.2023 23:17

Polska zaostrza spór z Unią

Foto: Adobe Stock

Komisja Europejska szybko zareagowała na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o podpisaniu ustawy powołującej komisję ds. badania wpływów rosyjskich, która ma służyć ściganiu Donalda Tuska. – Jesteśmy bardzo zaniepokojeni. Można podejrzewać, że to ma ograniczać przedstawicielom opozycji prawo bycia wybranym na urzędy publiczne – powiedziała Věra Jourová, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej ds. praworządności. – Śledzimy wydarzenia w Polsce, wiemy, co się dzieje – dodała Jessika Roswall, minister ds. europejskich Szwecji, kierująca w tym półroczu pracami UE.

Obie polityczki brały we wtorek udział w spotkaniu ministrów ds. europejskich państw UE, które zgodnie z wcześniejszym planem miało być forum dyskusji o stanie praworządności w Polsce i na Węgrzech. To procedura z art. 7 unijnego traktatu, która wobec Polski toczy się już od sześciu lat. Do ostatniego poniedziałku wydawało się, że w Polsce coś zmienia się na lepsze, po tym jak została przegłosowana – choć na razie odesłana do Trybunału Konstytucyjnego – ustawa o reformie systemu dyscyplinarnego sędziów. To Węgry były większym problemem, ale nowa ustawa, która ma być instrumentem wymierzonym w opozycję na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi, znów kieruje uwagę wszystkich na Polskę. Komisja Europejska zapowiedziała, że przeanalizuje nowe prawo przede wszystkim pod kątem możliwości odwołania się od decyzji administracyjnej do niezależnego sądu.

Czytaj więcej

Lex Tusk: wolny świat ostro potępia Polskę

Na spotkanie ministerialne do Brukseli nie przyjechał polski minister ds. europejskich Szymon Sękowski vel Sęk. Polskę reprezentował stały przedstawiciel przy UE Andrzej Sadoś. W rozmowie z polskimi dziennikarzami polski ambasador potwierdził, że zarówno wiceprzewodnicząca Jourová, jak i komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders poruszyli sprawę nowej ustawy. Jednak jego zdaniem Komisja nie ma wystarczającej wiedzy o tym prawie. – Nieprawdziwa jest informacja m.in. o tym, że regulacja nie przewiduje możliwości odwołania się do sądu. To nieprawda, osoba zainteresowana może odwołać się do sądu – powiedział Sadoś.

Presję na KE na pewno będzie wywierał Parlament Europejski, który w przeszłości zarówno w sprawie praworządności w Polsce, jak i na Węgrzech bezustannie żądał od Brukseli zdecydowanych działań. O pilną debatę w sprawie „lex Tusk” poprosiła największa frakcja – Europejska Partia Ludowa – do której należą PO i PSL. Już mają wsparcie liberałów, do których akces zgłosiło ugrupowanie Szymona Hołowni Polska 2050.

Polska spiera się z Brukselą o praworządność praktycznie od początków rządów PiS. Najpierw poszło o Trybunał Konstytucyjny i wybór tzw. dublerów w 2015 roku w miejsce sędziów legalnie wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji. Potem doszła cała reforma wymiaru sprawiedliwości, ale szczególnym punktem spornym była Izba Dyscyplinarna SN.

Tymczasowe orzeczenie w tej sprawie wydał Trybunał Sprawiedliwości UE, ostateczne werdykt będzie ogłoszony 5 czerwca. Niedostosowanie się do orzeczenia tymczasowego spowodowało, ze Polska ma zamrożone 35 mld euro z funduszu odbudowy gospodarki po pandemii, na razie nie ma też dostępu do wartych dwa razy więcej środków z polityki spójności na lata 2021–2027.

Komisja Europejska szybko zareagowała na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o podpisaniu ustawy powołującej komisję ds. badania wpływów rosyjskich, która ma służyć ściganiu Donalda Tuska. – Jesteśmy bardzo zaniepokojeni. Można podejrzewać, że to ma ograniczać przedstawicielom opozycji prawo bycia wybranym na urzędy publiczne – powiedziała Věra Jourová, wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej ds. praworządności. – Śledzimy wydarzenia w Polsce, wiemy, co się dzieje – dodała Jessika Roswall, minister ds. europejskich Szwecji, kierująca w tym półroczu pracami UE.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rozszerzenie UE w polu zainteresowania nowego polskiego komisarza
Polityka
Kamala Harris na prezydenta USA? Barack Obama przerwał milczenie
Polityka
Unia Europejska przekaże Ukrainie zyski z zamrożonych aktywów Rosji. Ursula von der Leyen: Nie ma lepszego symbolu
Polityka
Mariusz Kamiński w europarlamencie. „Panie komisarzu, pan jest głuchy i ślepy?”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Nigeryjski pomysł na protesty. Policja konfiskuje opony w całym kraju