Roszady w rządzie. W PiS pocieszają się, że do wyborów i żniw jeszcze dość daleko

Zmiany ministrów tuż przed Wielkanocą. Z PiS słychać, że jeśli nie dojdzie do nowych kryzysów, w tym składzie gabinet nie zmieni się do wyborów.

Publikacja: 07.04.2023 03:00

Janusz Cieszyński z Łukaszem Szumowskim odeszli z Ministerstwa Zdrowia po aferze respiratorowej w tr

Janusz Cieszyński z Łukaszem Szumowskim odeszli z Ministerstwa Zdrowia po aferze respiratorowej w trakcie trwania pandemii

Foto: PAP/Piotr Nowak

Robert Telus ministrem rolnictwa i rozwoju wsi, Janusz Cieszyński ministrem cyfryzacji, Henryk Kowalczyk szefem Komitetu Ekonomicznego rządu – to kształt wielkanocnej „minirekonstrukcji” rządu. Ceremonia w Pałacu Prezydenckim miała odbyć się w czwartek już po zamknięciu tego wydania „Rzeczpospolitej”. Jedna z tych zmian – wejście do rządu Roberta Telsusa – to efekt kryzysu wokół zboża importowanego do Polski z Ukrainy.

Zmiana w cyfryzacji

Janusz Cieszyński to jeden z polityków uważanych w PiS za bliskich Mateuszowi Morawieckiemu. W środę okazało się, że Cieszyński obejmie funkcję ministra ds. cyfryzacji, którą od kilkudziesięciu miesięcy sprawował sam premier Morawiecki. – To zmiana, która ma pokazać realną sytuację. Cieszyński jest bardzo dobrze oceniany w pracy na rzecz cyfryzacji i nie tylko – mówi jeden z naszych rozmówców z klubu PiS w Sejmie.

Cyfryzacja usług publicznych – za którą nowy minister odpowiadał jako sekretarz stanu w KPRM i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa – jest często wymieniana przez polityków PiS jako jedno z osiągnięć ostatnich lat. W przeszłości odpowiadał jako wiceminister zdrowia m.in. za program e-recept. Cieszyński jest jednocześnie mocno krytykowany przez opozycję – zwłaszcza posłów Koalicji Obywatelskiej Dariusza Jońskiego i Michała Szczerbę – za sprawę respiratorów w czasie pandemii Covid-19.

Czytaj więcej

Cieszyński: Nie ograniczymy zwykłym Polakom korzystania z TikToka

– Nominacja dla jednego z najbliższych ludzi premiera to jednocześnie sygnał pokazujący cierpliwość i zaangażowanie Cieszyńskiego, jak i jasna deklaracja dotycząca pozycji samego Morawieckiego – komentuje jeden z naszych informatorów. Jak brzmi oficjalna interpretacja wydarzeń? – Premier Mateusz Morawiecki docenił pracę Janusza Cieszyńskiego w zakresie cyfryzacji i zdecydował, aby już samodzielnie pokierował tymi sprawami w dalszym zakresie – powiedział w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller.

W rządzie bez zmian

Jeszcze w ubiegłym roku – tuż po przesileniu rządowym w sprawie węgla – w PiS popularna była teza, że przed wyborami, najpewniej wiosną, dojdzie być może do kolejnej próby zmiany premiera pod hasłem „nowy premier na wybory”. Obecnie o takim pomyśle nie słychać. Co więcej, w PiS wielu rywali premiera Morawieckiego musiało uznać sytuację – zwłaszcza w obliczu relatywnie dobrych wyników publikowanych sondaży – że Morawiecki będzie premierem aż do wyborów. – Jeśli nastąpią kolejne zmiany w rządzie na stanowiskach ministrów, to tylko w efekcie kryzysów, jak w przypadku Kowalczyka. To zawsze możliwe – słyszymy z okolic Nowogrodzkiej.

Wielkanocne wyciszenie

Sztabowcy PiS planują już kolejny etap kampanii wyborczej – po Wielkanocy. Wtedy do objazdu Polski ma wrócić prezes PiS Jarosław Kaczyński. I zacznie się też w poważniejszym wymiarze proces budowy list do Sejmu i wskazywania kandydatów do Senatu. Kaczyński w tym tygodniu wziął udział m.in. w zamkniętym spotkaniu pełnomocników regionalnych PiS. – Mobilizacja do pracy w terenie, organizowania konferencji prasowych i aktywności – tak jeden z naszych rozmówców opisuje przesłanie Kaczyńskiego do blisko setki regionalnych liderów PiS. Po zmianach struktury partii podzielone są na blisko 100 okręgów, z których Kaczyński ma odwiedzić jeszcze ponad 30. To ma wydarzyć się do wakacji. Teraz ma jednak nastąpić swego rodzaju „wyciszenie” na Wielkanoc.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Dymisja Kowalczyka i minimalizowanie strat

Jednocześnie PiS pracuje nad programem wyborczym, który może zostać w zarysie zaprezentowany jeszcze przed wakacjami, chociaż ostateczna decyzja w sprawie terminów konwencji czy kongresu programowego jeszcze nie zapadła. Politycy PiS, z którymi rozmawialiśmy, przyznają też, że w nowym programie wyborczym w obszerny sposób pojawią się propozycje dotyczące wsi i rolnictwa. Teraz – w tygodniu po Wielkanocy – nowy minister rolnictwa Robert Telus ma próbować rozwiązać problem z ukraińskim zbożem, który wpływa na nastroje na wsi, przede wszystkim na ścianie wschodniej.

Jednak politycy PiS pocieszają się, że do wyborów – a jednocześnie kolejnych żniw – jeszcze dość daleko. I sytuacja na wsi wokół towarów sprowadzanych z Ukrainy będzie jesienią wyglądać zupełnie inaczej niż teraz.

Robert Telus ministrem rolnictwa i rozwoju wsi, Janusz Cieszyński ministrem cyfryzacji, Henryk Kowalczyk szefem Komitetu Ekonomicznego rządu – to kształt wielkanocnej „minirekonstrukcji” rządu. Ceremonia w Pałacu Prezydenckim miała odbyć się w czwartek już po zamknięciu tego wydania „Rzeczpospolitej”. Jedna z tych zmian – wejście do rządu Roberta Telsusa – to efekt kryzysu wokół zboża importowanego do Polski z Ukrainy.

Zmiana w cyfryzacji

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Mateusz Morawiecki kontra Donald Tusk. Poszło o walkę z inflacją
Polityka
Wybory do PE: Zmiany na listach PiS. Patryk Jaki wystartuje ze Śląska?
Polityka
Fogiel: Nowa władza łamanie prawo. W PiS nigdy nie było pobłażania
Polityka
Jan Strzeżek: Wybory na prezydenta Warszawy już się rozstrzygnęły
Polityka
Dlaczego ABW zasłoniło kamery monitoringu w domach Ziobry? Siemoniak wyjaśnia