Spór o warunkowość. Polska i Węgry podtrzymują swe stanowisko

- Polska i Węgry wspólnie podtrzymują swoje stanowisko dotyczące konieczności rozdzielenia kwestii związanych z oceną praworządności od kwestii związanej z oceną budżetu unijnego - oświadczył po rozmowach przedstawicieli polskiego rządu z premierem Viktorem Orbanem rzecznik Piotr Mueller. - Jesteśmy raczej optymistami co do możliwości porozumienia na posiedzeniu Rady Europejskiej - zadeklarował informując, że podczas rozmów w Warszawie ustalona została strategia negocjacyjna, która będzie realizowana na nadchodzącym szczycie.

Aktualizacja: 09.12.2020 04:34 Publikacja: 08.12.2020 20:26

Spór o warunkowość. Polska i Węgry podtrzymują swe stanowisko

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

We wtorek premier Węgier przyleciał do Warszawy, by porozmawiać z premierem Mateuszem Morawieckim i wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, prezesem PiS. Tematem rozmów była sprawa sprzeciwu wobec tzw. mechanizmu praworządności.

Polska i Węgry nie zgadzają się na rozporządzenie wprowadzające powiązanie wypłat środków unijnych z kwestią praworządności. Zdaniem premiera Morawieckiego, rozwiązanie to jest arbitralne i może być stosowane z motywacji politycznych. Krytycy rozporządzenia wskazują też na jego niezgodność z traktatami.

- Węgry i Polska myślą o przyszłości Unii Europejskiej - powiedział w Polsat News premier Orban. - Stanowiska Polski i Węgier w tej chwili całkowicie się pokrywają. Musimy bronić traktatu o Unii Europejskiej, musimy bronić naszych interesów narodowych - zadeklarował.

Czytaj także:
Morawiecki: Być może będzie potrzebny kolejny szczyt UE

Konkluzje rozmów członków polskiego rządu z Viktorem Orbanem przedstawił dziennikarzom rzecznik rządu Piotr Mueller. Przypomniał deklarację w zakresie wspólnego działania w kontekście negocjacji budżetowych. Odnosząc się do wtorkowych rozmów, powiedział:

- Konkluzje są następujące: Polska i Węgry wspólnie podtrzymują swoje stanowisko dotyczące konieczności rozdzielenia kwestii związanych z oceną praworządności od kwestii związanej z oceną budżetu unijnego, to znaczy chcemy, aby kryteria, które dotyczą budżetu unijnego, odnosiły się do budżetu unijnego i tylko do niego, tzn. żeby kryteria związane z potencjalnym odebraniem środków budżetowych dotyczyły właśnie bezpośrednio realizacji budżetu, kwestii związanych z jego nieprawidłowym wydatkowaniem czy z niegospodarnością czy innymi wadami wydatkowania środków budżetowych - powiedział rzecznik rządu.

- Chcemy wyraźnego rozdzielenia pomiędzy kwestiami arbitralnymi, nieobiektywnymi, które są związane z obecną propozycją dotyczącą praworządności. Jesteśmy przekonani, że to stanowisko zbiera coraz więcej poparcia w krajach członkowskich UE - dodał Piotr Mueller.

Rzecznik podkreślił, że najważniejsza jest jasność przepisów. - Chcemy, aby przepisy dotyczące warunkowości odnosiły się do kwestii budżetowych i były jasne i wyklarowane przez organy UE. Mamy nadzieję, że takie konkluzje negocjacyjne będą elementem dalszych działań w Unii Europejskiej i z takim stanowiskiem rząd Polski będzie brał udział w posiedzeniu Rady Europejskiej - zaznaczył.

Czytaj także:
Ziobro: Propozycja Gowina nie jest zgodna z interesem Polski

Pytany o możliwość zastosowania przez Polskę weta odparł, że jest szansa, żeby dojść do porozumienia. - Jesteśmy raczej optymistami co do możliwości porozumienia na posiedzeniu Rady Europejskiej - powiedział.

Dopytywany, czy jeśli propozycja niemieckiej prezydencji się nie zmieni to Polska i Wety w tym tygodniu skorzystają z prawa weta, Piotr Mueller odpowiedział: - Jeżeli nic by się nie zmieniło w stosunku do tego, co jest teraz, to oczywiście pole do kompromisu będzie niewielkie i nie sądzę, żeby doszło wtedy do jakiegokolwiek głosowania.

Jego zdaniem, w takiej sytuacji należałoby się spodziewać kolejnego posiedzenia już w ramach nowej prezydencji.

Mueller przekazał, że we wtorek ustalona została strategia negocjacyjna. - Ma być realizowana w czasie szczytu, więc nie chciałbym jej zdradzać - zastrzegł.

Rzecznik potwierdził, że w rozmowach z premierem Węgier brali udział premier Morawiecki i wicepremier Kaczyński, a później także liderzy partii koalicyjnych współtworzących Zjednoczoną Prawicę - minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) i wicepremier Jarosław Gowin (Porozumienie). Mueller zastrzegł, że nie był obecny przy rozmowach.

Warszawa i Budapeszt zapowiadają możliwość zawetowania wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-27. Negocjacje mają być kontynuowane na szczycie UE 10 i 11 grudnia.

- Zdecydowanie odrzucamy arbitralne i politycznie motywowane decyzje w oparciu o rozporządzenie lub inne akty prawne, które w sposób bezprawny miałyby nam odbierać środki tylko dlatego, że ktoś w Brukseli doszedłby do wniosku, iż nie są przestrzegane reguły praworządności, rozumiane w ten czy inny sposób, a w rzeczywistości interpretowane na niekorzyść Polski - mówił szef rządu.

- Są pewne zasadnicze kwestie od których nie odstąpimy, nasze stanowisko razem z Węgrami jest jednolite - deklarował Morawiecki.

Premier nie wykluczył, że w celu osiągnięcia porozumienia konieczny będzie jeszcze jeden szczyt lub że konieczne będą "długie miesiące negocjacji", a Polska przygotowuje się na to, że UE będzie działała na podstawie prowizorium budżetowego.

Polityka
Przed wielką majówką: Trzaskowski kontratakuje, debaty „grają” w kampanii jak nigdy wcześniej, podsumowanie 1000-lecia koronacji
Polityka
Sondaż: Kto wypadł najlepiej w debacie „Super Expressu”?
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Sondaż pokazuje, że debatę wygrał Trzaskowski. Kandydat KO nie może ignorować lewicy
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Szczyt Trójmorza: Geopolityka cierpi w czasie kampanii wyborczej
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Ile mieszkań ma Karol Nawrocki? Kandydat PiS twierdził, że jedno, dokumenty temu przeczą
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne