Reklama

Mularczyk o odszkodowaniach za II WŚ: System Niemiec nie widzi ofiar z Polski

Zdaniem wiceszefa MSZ Arkadiusza Mularczyka, „ustawodawstwo niemieckie w sposób dyskryminacyjny traktuje ofiary narodowe”. - Są świadczenia wypłacane obywatelom Izraela, Żydom, i dyskryminowanym Niemcom podczas II wojny światowej, ale ich system prawny nie widzi ofiar z Polski, Grecji, Ukrainy - powiedział polityk w programie 1 Polskiego Radia.

Publikacja: 06.03.2023 10:35

Mularczyk o odszkodowaniach za II WŚ: System Niemiec nie widzi ofiar z Polski

Foto: PAP/Albert Zawada

adm

- Przygotowałem projekt rezolucji w Radzie Europy, który ten problem opisuje, liczę, że będzie on przedmiotem dalszych prac i doprowadzi do przygotowania raportu rzetelnie opisującego tę kwestię - dodał.

Jak pokreślił Mularczyk, „podział świata żelazną kurtyną po II wojnie światowej doprowadził do sytuacji pełnej asymetrii świadczeń wypłacanych przez Niemcy obywatelom Europy Środkowej i centralnej oraz obywatelom Europy Zachodniej i Izraela”. W ten sposób polityk odniósł się do odszkodowań za II wojnę światową wypłacanych przez Niemcy.

Obywatele Europy Zachodniej oraz Izraela, Stanów Zjednoczonych otrzymują miesięczne świadczenia od rządu Niemiec, a ofiary, które przeżyły II wojnę światową i mieszkają na terytorium Polski, Ukrainy, Białorusi, krajów byłej Jugosławii – nie - powiedział Mularczyk. - Mamy do czynienia z pełnym naruszeniem elementarnych standardów praw człowieka. Nie tylko świadczenia nie są wypłacane osobom, które przeżyły II wojnę światową, ale także nie mają takie osoby ścieżki prawnej dochodzenia roszczeń - dodał.

Czytaj więcej

Mularczyk: Spotkałem Niemców. Wstydzili się, że rząd zwleka z wypłatą reparacji

Jak powiedział wiceszef MSZ, „wykorzystując mandat szefa polskiej delegacji w Radzie Europy, przygotował projekt rezolucji w tej sprawie”. - Złożyłem go w Radzie Europy, liczę, że będzie on przedmiotem dalszych prac i doprowadzi do przygotowania raportu rzetelnie opisującego tę kwestię - podkreślił. - Sytuacja, która jest obecnie, narusza podstawowe standardy ochrony praw człowieka, opisane w rezolucjach ONZ i Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, bo dyskryminuje obywateli i wprowadza podział na tych, którzy przeżyli II wojnę światową i otrzymują świadczenia, i na tych, którzy ich nie otrzymują. Jest to problem nie tylko historyczno-polityczny, ale też głęboki problem dyskryminacji, problem prawny - dodał Arkadiusz Mularczyk.

Reklama
Reklama

- Za sprawą projektu rezolucji RE Polska podnosi na arenie międzynarodowej problem braku odszkodowań dla obywateli w szerszym kontekście braku reparacji dla Polski. Ten problem nie był znany nikomu na Zachodzie. Gdy prowadzę rozmowy, spotkania, tłumaczę tę problematykę, to wiele osób otwiera oczy i mówi, że nie ma świadomości - wyjaśniał polityk. - Jeśli uda nam się taki raport przygotować – a jesteśmy na dobrej drodze – to będzie to pokazywało, że ustawodawstwo niemieckie w sposób dyskryminacyjny traktuje ofiary narodowe - dodał. - Ustawodawstwo niemieckie widzi ofiary dyskryminacji pod kątem religijnym i politycznym są świadczenia wypłacane obywatelom Izraela, Żydom, i dyskryminowanym Niemcom podczas II wojny światowej, ale ich system prawny nie widzi ofiar z Polski, Grecji, Ukrainy czy innych krajów - zaznaczył Arkadiusz Mularczyk w programie 1 Polskiego Radia.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Reforma PIP: Gra o miliardy z KPO, decydującą rolę odegra PiS?
Polityka
PiS chce przekonać młodzież. Partia Kaczyńskiego odwołuje się do pomysłu Charliego Kirka
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama