Trzaskowski pisze do Kaczyńskiego. "Traktuje Pan Polaków jak swoich poddanych"

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski opublikował w internecie list otwarty do Jarosława Kaczyńskiego. "Traktuje Pan Polaków jak swoich poddanych, a nie samodzielnie myślący naród. Zamiast wzmacniać w Polakach przekonanie o naszym potencjale i możliwościach, bazuje Pan na kompleksach i pogłębia historyczne rany wynikające, najpierw z zaborów, a potem z lat komuny i podporządkowania ZSRR" - przekazuje polityk PO.

Publikacja: 27.02.2023 09:36

Rafał Trzaskowski

Rafał Trzaskowski

Foto: PAP/Piotr Nowak

Trzaskowski wysłał list do Kaczyńskiego w związku z wypowiedziami prezesa PiS dla tygodnika "Sieci" na temat rzekomych planów wprowadzenia zakazu spożywania mięsa, nabiału czy ograniczeń dotyczących zakupu ubrań.

"Próba wmówienia Polakom, że moja wygrana w wyborach może skutkować wprowadzeniem kartek na mięso jest absurdalna. Równie dobrze Pan i Pana formacja moglibyście próbować wmówić Polakom, że w rządzonej przeze mnie Warszawie mięso będzie dostępne tylko w tłusty czwartek, że Żoliborz zmieni nazwę na C-40, a w przedszkolach tej dzielnicy będzie dostępny tylko jarmuż i kalarepka. Nabiał będzie można kupić tylko na hasło "nie cierpię PiSu", a za noszenie nowych ubrań będzie kara ciężkich robót przy pieleniu miejskich grządek…" - odpowiada prezydent Warszawy.

Czytaj więcej

Rafał Chwedoruk: Trzaskowski mógłby nie wychodzić z ratusza, a i tak wygra wybory prezydenckie

Zdaniem Trzaskowskiego, w tle całej tej historii toczy się spór o wolność. Przekonuje, że Kaczyński chce "ograniczać prawa Polaków, wprowadzać zakazy i narzucać nam swoje – jedynie słuszne – rozwiązania. Pana wizja świata, to nic innego jak próba podporządkowania Panu całego państwa zgodnie z zasadą „państwo to JA-rosław”."

"Zresztą tak właśnie zbudowana jest cała Pana partia. Nie ma wśród jej członków nikogo, kto miałby odwagę myśleć samodzielnie, kto miały odwagę wyjść poza ramy wyznaczone przez swojego wodza. Wprowadził Pan wśród członków PiS totalny zamordyzm i zniewolenie. I Pan ma czelność mówić, że PiS to partia wolności? Przecież skrót PiS wcale nie oznacza prawa i sprawiedliwości, tylko wdrażany w imię tych dwóch wartości Paraliż i Strach" - czytamy.

`Trzaskowski dodaje, że dotychczasowi premierzy PiS - Beata Szydło i Mateusz Morawiecki byli całkowicie "zniewoleni i usłużni" wobec Kaczyńskiego. 

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Biden wyjechał, wraca Willa plus

"Cała filozofia Pana rządów zakłada bowiem totalną ingerencję Państwa w życie Polaków. I chodzi nie tylko o kwestię światopoglądowe, takie jak ograniczenie prawa kobiet do decyzji dotyczącej aborcji, dostępu do pigułki „dzień po” czy dostępu do zabiegów in vitro. Te zarzuty odpiera Pan zasłaniając się kłamliwą narracją, że chodzi o „wojnę cywilizacji śmierci z cywilizacją życia”. To pusty slogan, wygodna fasada, za którą kryje się Pana rzeczywista motywacja, a więc chorobliwa wręcz niechęć do WOLNOŚCI, totalny brak wiary w ludzi i ich wybory, a na koniec silne przekonanie, że jest Pan najmądrzejszy, przekonany o własnej nieomylności i słuszności swoich racji. Bo Pana życiowe doświadczenia i wybory są tak niebywale bogate…" - przekonuje.

"W skrócie – traktuje Pan Polaków jak swoich poddanych, a nie samodzielnie myślący naród. Zamiast wzmacniać w Polakach przekonanie o naszym potencjale i możliwościach, bazuje Pan na kompleksach i pogłębia historyczne rany wynikające, najpierw z zaborów, a potem z lat komuny i podporządkowania ZSRR. Właśnie dlatego tak wielu Polaków dostrzega w Panu umiłowanie do tamtych czasów" - dodaje prezydent Warszawy.

"Ponieważ traktujemy obywateli podmiotowo, chcemy z nimi również rozpocząć dialog na temat przyszłości Polski - jak walczyć o czyste powietrze, budować tolerancyjne i sprawiedliwe społeczeństwo, czy oszczędzać jedzenie i promować zdrowe postawy w życiu codziennym. Żadnych ideologicznych zakazów i nakazów" - napisał Trzaskowski.

W swoim liście dodaje, że jest przekonany o porażce PiS w nadchodzących wyborach, "bo kłamstwo zawsze przegrywa z prawdą". 

"Kłamstwo, na którym buduje Pan swoją politykę runie. Tym, co zakończy Pana politykę zniewolenia, będzie - tak bardzo umiłowana przez Polaków - WOLNOŚĆ i WOLNY WYBÓR, którego nie zdoła Pan ograniczyć. Nie tacy jak Pan próbowali" - kończy Trzaskowski.

Trzaskowski wysłał list do Kaczyńskiego w związku z wypowiedziami prezesa PiS dla tygodnika "Sieci" na temat rzekomych planów wprowadzenia zakazu spożywania mięsa, nabiału czy ograniczeń dotyczących zakupu ubrań.

"Próba wmówienia Polakom, że moja wygrana w wyborach może skutkować wprowadzeniem kartek na mięso jest absurdalna. Równie dobrze Pan i Pana formacja moglibyście próbować wmówić Polakom, że w rządzonej przeze mnie Warszawie mięso będzie dostępne tylko w tłusty czwartek, że Żoliborz zmieni nazwę na C-40, a w przedszkolach tej dzielnicy będzie dostępny tylko jarmuż i kalarepka. Nabiał będzie można kupić tylko na hasło "nie cierpię PiSu", a za noszenie nowych ubrań będzie kara ciężkich robót przy pieleniu miejskich grządek…" - odpowiada prezydent Warszawy.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”