Reklama

Paweł Kukiz stracił partię. Z powodu gapiostwa działaczy

Sąd rozwiązał ugrupowanie K’15. Rockman ma gotowy wniosek o rejestrację nowej partii, który ma być wkrótce złożony.

Publikacja: 16.02.2023 03:00

Paweł Kukiz prezesem partii K’15 był od 2020 roku

Paweł Kukiz prezesem partii K’15 był od 2020 roku

Foto: PAP/Leszek Szymański

– Jest to kolejne narzędzie do tego, abym mógł walczyć o swoje postulaty – mówił w 2020 roku Paweł Kukiz, zapowiadając założenie partii politycznej. W 2015 roku dostał się do Sejmu jako przywódca nieformalnego ruchu społecznego, przekształconego następnie w stowarzyszenie. Twierdził nawet, że brzydzi się „partiokracją”. Z czasem uznał jednak, że polityki nie da się skutecznie uprawiać bez subwencji budżetowych. Do ich otrzymywania konieczne jest zaś posiadanie partii.

Pieniędzy z budżetu nie wywalczył, a z naszych ustaleń wynika, że znów jest bezpartyjny. Ugrupowanie K’15 zostało zdelegalizowane.

Surowe konsekwencje

Decyzję o wykreśleniu z ewidencji partii politycznych podjął 11 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek Państwowej Komisji Wyborczej. Powodem jest niezłożenie w terminie sprawozdania finansowego za 2021 rok.

Czytaj więcej

Kukiz stawia warunki PiS ws. wspólnego startu. "Nie będę wiecznie czekać"

O tym, że takie będą konsekwencje gapiostwa działaczy K’15, ostrzegaliśmy już w czerwcu ubiegłego roku, informując o spóźnieniu ze sprawozdaniem. Kukiz w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przekonywał, że wykreślenie jego partii z rejestru to nie problem.

Reklama
Reklama

– Założyć chcieli ją działacze. Powiedziałem im: „jeśli chcecie, to zakładajcie i pilnujcie formalności” – mówił i dodawał, że do swojej partii nie przykładał większego znaczenia. – Tworzenie partyjnych molochów nigdy mnie nie interesowało. Wręcz przeciwnie, przeszedłem do polityki, by walczyć z bolszewicką konstrukcją, jaką mają wszystkie duże partie w naszym kraju – zastrzegał.

Plany awaryjne

Gdy widmo wykreślenia partii stało się realne, środowisko Kukiza zaczęło jednak przygotowywać środki zaradcze, by przed jesiennymi wyborami nie zostać bez ugrupowania, co pozbawiłoby je szans na pieniądze z budżetu. Jak pisaliśmy w styczniu, zaczęło przygotowywać rejestrację nowego ugrupowania, tym razem pod nazwą Kukiz’15.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Wygrani i przegrani 2022 roku

– Przygotowujemy wniosek o rejestrację. Z całej Polski spływają już listy z podpisami, planujemy, że podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, gdy do Warszawy przyjadą nasi działacze, podejmiemy uchwałę o rejestracji partii – mówił nam wówczas poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

Teraz poseł Sachajko informuje nas, że wniosek o rejestrację jest gotowy i zostanie złożony w najbliższym czasie. – Spodziewamy się, że rejestracja może potrwać około trzech miesięcy – mówi.

Z naszych informacji wynika, że rozważany był też inny manewr, czyli zmiana nazwy, statutu i władz partii byłego posła Kukiz’15 Marka Jakubiaka, co mogłoby być prostsze proceduralnie niż tworzenie nowego ugrupowania. W 2018 roku drogi Jakubiaka i Kukiz’15 się rozeszły. Czy były poseł znów chce wspierać tę inicjatywę? Sachajko na to pytanie nie odpowiada, podobnie jak na inne, w jakiej formule wystartuje Kukiz’15 w nadchodzących wyborach.

Reklama
Reklama

Ramię w ramię z PiS

Najbardziej prawdopodobny jest start razem z PiS, jednak – jak wynika z wypowiedzi Kukiza – nie jest on jeszcze pewny. – Nie wykluczam startu z list Prawa i Sprawiedliwości – powiedział w środę Kukiz w RMF FM. Szybko podał jednak swoje warunki. – W ciągu tygodnia mają zostać wznowione prace podkomisji do spraw sędziów pokoju. Jeśli PiS obniży próg frekwencyjny w referendach lokalnych i umożliwi wybieranie sędziów pokoju przez obywateli, to wtedy siadam do stołu z Jarosławem Kaczyńskim do rozmów – powiedział. Warunki Kukiza są coraz bliżej realizacji. Posiedzenie podkomisji w sprawie sędziów pokoju planowane jest na poniedziałek, a projekt o referendum lokalnym przeszedł już przez komisję.

Europoseł PiS Ryszard Czarnecki twierdzi, że z własną partią czy bez Kukiz prawdopodobnie wystartuje razem z PiS. – Wiele nas różni, w tym styl uprawiania polityki, ale również wiele łączy. Myślę, że w ramach konsolidacji środowisk, które są przeciwne dawnemu establishmentowi polityczno-medialnemu, znajdzie się na naszych listach – prognozuje.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Reforma PIP: Gra o miliardy z KPO, decydującą rolę odegra PiS?
Polityka
PiS chce przekonać młodzież. Partia Kaczyńskiego odwołuje się do pomysłu Charliego Kirka
Polityka
Kaczyński mówi, że PiS będzie chciał przekonywać do siebie głosujących na Brauna
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Polska ma być na rok zwolniona z relokacji migrantów. Rząd ogłasza sukces
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama