Reklama

Zbrojna agresja Rosji na Polskę? Wiceszef MON: Takiej sytuacji nigdy nie można wykluczyć

- My dzisiaj robimy wszystko, żeby do zbrojnej agresji na Rzeczpospolitą i na NATO nie doszło - powiedział wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz, pytany w Radiu Plus o to, czy w niespełna rok od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę wzrosło zagrożenie ataku na Polskę.

Publikacja: 26.01.2023 14:30

Ukraiński czołg podczas walk z siłami rosyjskimi w obwodzie ługańskim (fot. ilustracyjna)

Ukraiński czołg podczas walk z siłami rosyjskimi w obwodzie ługańskim (fot. ilustracyjna)

Foto: Anatolii Stepanov / AFP

zew

W środę Niemcy ogłosiły, że przekażą Ukrainie 14 czołgów Leopard 2 A6 z zasobów Bundeswehry, wydadzą też odpowiednie zezwolenia krajom partnerskim, które chcą dostarczyć Ukrainie leopardy ze swoich zapasów. Tego samego dnia prezydent USA Joe Biden poinformował, że Stany Zjednoczone wyślą na Ukrainę 31 czołgów Abrams. Wcześniej decyzję o dostarczeniu Ukrainie 14 czołgów Challenger II ogłosił brytyjski rząd.

- Presja ma sens. Ostatnie tygodnie pokazały jednoznacznie, że powinno nam wszystkim zależeć, żeby walcząca Ukraina zwyciężyła w tej wojnie - skomentował w rozmowie z Radiem Plus wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Komisja Etyki ma nowego członka. To poseł, który chciał „rejestrować” homoseksualistów
Polityka
Krzysztof Bosak: Dowódcy polskiej armii rzadko dowodzą
Polityka
Eastern Sentry i wojska NATO w Polsce. Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję
Polityka
Sondaż: Czy Polacy chcą odejścia Szymona Hołowni z funkcji marszałka Sejmu?
Reklama
Reklama