Tusk podkreślił, że od wielu miesięcy "namawia, perswaduje i pracuje" nad zjednoczeniem opozycji. Jest bowiem przekonany, że wspólny start daje większe gwarancje zmian.
Projekt wspólnego startu budzi wątpliwości po ubiegłotygodniowym głosowaniu ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Polska 2050 zagłosowała przeciwko, a KO wstrzymała się od głosu, przyczyniając się do przyjęcia ustawy.
Czytaj więcej
- Mają kłopot z tym, że połamali własne sumienia i zagłosowali za ustawą, która jest niekonstytuc...
Dlatego Donald Tusk domaga się deklaracji od Polski 2050, czy jest chętna do wspólnego startu. Lider PO stanowczo podkreślił, że nie interesują go "małe gierki" - chce wygrać wybory, dlatego przy okazji spotkania i transmitowania go przez media, zwraca się do Polski 2050 o jasną deklarację.
- Jeśli nie chcecie, to chociaż powiedzcie to, bo nie ma już czasu, to jest ostatni moment, my się musimy przygotować do tego wielkiego wydarzenia, jakim może być to zwycięstwo - apelował Tusk.