Premier: Wymiar sprawiedliwości kulą u nogi gospodarki. Nie zmieniono tego

Pieniądze są potrzebne, ze względu na toczącą się wojnę na Ukrainie musimy kupować uzbrojenie - mówił na konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.

Publikacja: 20.12.2022 13:18

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Andrzej Lange

Morawiecki był pytany czy rozmawiał już ze Zbigniewem Ziobrą i Solidarną Polską o poparciu dla ustawy reformującej Sąd Najwyższy, która ma odblokować wypłatę środków z KPO i czy nie powinien negocjować w tej kwestii raczej z opozycją. Szefa rządu pytano o to w kontekście słów ministra-członka Rady Ministrów w jego gabinecie, Michała Wójcika, wiceprezesa Solidarnej Polski, który mówił rano, że ustawa w obecnym kształcie to "chaos, anarchia, destrukcja państwa, przekroczenie czerwonej linii". Morawieckiego pytano też o słowa Kaczyńskiego w rozmowie z "Gazetą Polską", który mówił, że ustawa ws. SN może być "destrukcyjna".

- Wyrwane z kontekstu zdanie pana prezesa zostało wyjaśnione w wywiadzie, którego udzielił. Prezesowi chodziło o to, aby nie naruszono prerogatyw prezydenta w zakresie powoływania sędziów, mnie też o to chodzi - odparł Morawiecki.

Czytaj więcej

Szynkowski vel Sęk: Prezydent zarysował granice, które są nieprzekraczalne

- Propozycja ustawy została wypracowana w zespole pana ministra Szymona Szynkowskiego vel Sęk, opiera się na wypracowanym kompromisie z UE, pan (minister) Szynkowski wytoczył jasno określone czerwone linie i ich nie przekroczył - dodał szef rządu.

- Mamy do czynienia z bardzo słabo funkcjonującym wymiarem sprawiedliwości, ja z tą tezą się zgadzam, nie od wczoraj czy od przedwczoraj,, ale od pięciu czy dziesięciu lat. Wymiar sprawiedliwości jest kulą u nogi gospodarki polskiej i całego systemu społecznego. Nie udało się tak zmienić wymiaru sprawiedliwości, by ten funkcjonował bardziej efektywnie, bardziej sprawiedliwie. Ubolewam, że osoby odpowiedzialne za to, nie zdołały tego dokonać. Dziś wymiar sprawiedliwości jest blokadą do uzyskania środków unijnych, ja tę blokadę chcę usunąć - stwierdził Morawiecki.

Mamy do czynienia z bardzo słabo funkcjonującym wymiarem sprawiedliwości

Mateusz Morawiecki, premier

Szef rządu mówił następnie, że w związku z wojną na Ukrainie "pieniądze są potrzebne", gdyż "musimy kupować broń", a środki z KPO wzmocnią gospodarkę przez co w budżecie będzie więcej środków m.in. na zakup uzbrojenia dla polskiej armii.

- Będziemy rozmawiać z każdym. Za parę tygodni, gdy ustawa będzie procedowana w parlamencie, wówczas wszystkie partie opozycyjne i nasi koalicjanci będą musieli odpowiedzieć sobie na pytanie czy głosują za tym, by wzmocnić polską armię, ustabilizować sytuację na rynkach międzynarodowych czy wchodzić w różne kazuistyczne, talmudyczne rozważania, jak wymiar sprawiedliwości powinien być zorganizowany - podkreślił. 

Morawiecki był pytany czy rozmawiał już ze Zbigniewem Ziobrą i Solidarną Polską o poparciu dla ustawy reformującej Sąd Najwyższy, która ma odblokować wypłatę środków z KPO i czy nie powinien negocjować w tej kwestii raczej z opozycją. Szefa rządu pytano o to w kontekście słów ministra-członka Rady Ministrów w jego gabinecie, Michała Wójcika, wiceprezesa Solidarnej Polski, który mówił rano, że ustawa w obecnym kształcie to "chaos, anarchia, destrukcja państwa, przekroczenie czerwonej linii". Morawieckiego pytano też o słowa Kaczyńskiego w rozmowie z "Gazetą Polską", który mówił, że ustawa ws. SN może być "destrukcyjna".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces