Co dalej z projektem dotyczącym sądownictwa, który ma odblokować fundusze z KPO? Ugoda albo blokada

PiS konsultuje nową ustawę sądową i podtrzymuje chęć jej przyjęcia. Projekt jest w ogniu krytyki. Ale Jarosław Kaczyński nadal ma go popierać.

Publikacja: 18.12.2022 22:35

Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro w przyszłym tygodniu będą rozmawiać o projekcie nowelizacji ust

Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro w przyszłym tygodniu będą rozmawiać o projekcie nowelizacji ustawy o SN

Foto: PAP/Leszek Szymański

Co dalej z projektem dotyczącym sądownictwa, który ma odblokować fundusze z KPO? W ubiegłym tygodniu wątpliwości wobec projektu wyraził prezydent Andrzej Duda, Solidarna Polska oraz niektórzy politycy PiS, jak była premier Beata Szydło. To w tej chwili dość nietypowa koalicja sceptyków wobec ustawy – ale z różnych pozycji.

Drażliwe szczegóły

Prezydent Duda podkreślił, że nie wiedział o szczegółach projektu. – Prezydent był wielokrotnie informowany o nim. Ale być może zabrakło kilku szczegółów, czyli rozmowy i konkretnych zapisów. Dlatego teraz dajemy sobie czas na konsultacje, projekt został zdjęty z poprzedniego posiedzenia Sejmu – tłumaczy nasz rozmówca zbliżony do rządu.

Solidarna Polska już wcześniej zapowiadała, że będzie sprzeciwiać się jakimkolwiek ustępstwom. Teraz Zbigniew Ziobro chce poszerzenia debaty o KPO, wykorzystując stanowisko prezydenta. – Mam nadzieję, że konsultacje prezydenta będą okazją do wywołania wielkiej debaty na temat KPO, czym ono naprawdę jest i jakie ma ono konsekwencje dla Polski – mówił w niedzielę Ziobro. Politycy SP od miesięcy zwracają uwagę na kamienie milowe (np. dotyczące motoryzacji), które mają wejść w życie w kolejnych latach, do uderzania w KPO oraz w premiera Morawieckiego. – I do budowy pozycji politycznej na wypadek samodzielnego startu – podsumowuje postawę Ziobry jeden z polityków z klubu PiS.

Czytaj więcej

Kaczyński: Skutki uchwalenia ustawy sądowej mogłyby być dla Polski skrajnie destrukcyjne

Wstępnie w przyszłym tygodniu mogą odbyć się konsultacje premiera Mateusza Morawieckiego z politykami Solidarnej Polski. Takie konsultacje były zapowiedziane publicznie przez szefa rządu w reakcji na apel Ziobry. W ubiegły piątek odbyły się już rozmowy m.in. premiera z prezydentem.

Jeśli zmiany, to drobne

Z naszych informacji wynika, że nowy plan wobec ustawy – czyli prace nad nią w Sejmie od 11 stycznia – nie ulega żadnym zmianom. Czy projekt może w toku konsultacji ulec zmianie? Z naszych rozmów wynika, że jedyne możliwości „doprecyzowania” projektu dotyczą tych sfer, które związane są z prerogatywami prezydenta, tak by nie było żadnych wątpliwości Pałacu. – Naszym zdaniem projekt prerogatyw prezydenta nie narusza – przekonuje źródło rządowe. Ale całość – jak powtarzają nasi rozmówcy zbliżeni do rządu – nie może ulec dużym zmianom, bo to zniszczyłoby wypracowane przez ostatnie miesiące porozumienie z KE.

Zamieszanie w koalicji rządzącej wywołał niedawno wywiad prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego opublikowany przez „Gazetę Polską”. Prezes PiS mówi w nim, że ustawa ma być dalej konsultowana, a jednocześnie przyznaje, że mogłaby mieć w tym kształcie „destruktywne” skutki. Ale z rozmów „Rzeczpospolitej” wynika, że postawa prezesa Kaczyńskiego wobec ustawy nie uległa zmianie: jest dla niej poparcie. Szymon Szynkowski vel Sęk, negocjując w Brukseli zapisy ustawy, miał mieć pełny mandat od Kaczyńskiego i Morawieckiego. Ustawa miała być zresztą procedowana w ubiegły czwartek – wtedy miało odbyć się I czytanie.

Czytaj więcej

Poseł PO: Zjednoczona Prawica jest zjednoczona. Jak jest kwestia spółeczek czy bezkarności

W przesłaniu PiS środki z KPO mają pomóc w utrzymaniu wysokich wydatków na obronność. I takie cały czas ma być też stanowisko Nowogrodzkiej oraz główna motywacja działań z ostatnich miesięcy. „Spór z Komisją Europejską musi zostać zakończony, bo prawdziwy konflikt rozgrywa się dziś na wschód od Polski” – napisał w weekend premier w mediach społecznościowych.

Co zaś z opozycją? Ta nadal deklaruje, że chce pracować nad projektem i zgłaszać do niego poprawki. Taki był plan ustalony w Sejmie przez liderów PSL, Polski 2050 Szymona Hołowni, Lewicy oraz PO jeszcze przed oświadczeniem prezydenta z czwartku.

Opozycja zajmuje się też przygotowaniem do wyborów. W sobotę w Płocku PSL zorganizowało spotkanie na temat projektu obywatelskiego „Uczciwa Polska” z udziałem lidera Polski 2050 Szymona Hołowni. Stwierdził jednak, że nie oznacza to, iż będzie tworzył wspólne listy z PSL. Według niego opozycja musi wypracować w dialogu wizję na czas po wyborach, niezależnie od konfiguracji list wyborczych. Decyzje opozycji o listach spodziewane są w I kwartale 2023 r. 

Co dalej z projektem dotyczącym sądownictwa, który ma odblokować fundusze z KPO? W ubiegłym tygodniu wątpliwości wobec projektu wyraził prezydent Andrzej Duda, Solidarna Polska oraz niektórzy politycy PiS, jak była premier Beata Szydło. To w tej chwili dość nietypowa koalicja sceptyków wobec ustawy – ale z różnych pozycji.

Drażliwe szczegóły

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Spór o kasę. Kancelaria Sejmu domaga się podwyżek
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?