Sterowana przez Aleksandra Łukaszenkę Izba Reprezentantów (niższa izba parlamentu) przyjęła ostatnio kontrowersyjną nowelizację ustawy „o obywatelstwie Republiki Białoruś”. Chodzi między innymi o to, by obywatele Białorusi posiadający np. kartę pobytu w innym kraju lub Kartę Polaka, zgłaszali to do białoruskiego MSW. Ale nie tylko. Osoby oskarżone o „działalność ekstremistyczną” mogą zostać pozbawione obywatelstwa. A to oznacza, że setki, a może i tysiące białoruskich opozycjonistów, niezależnych dziennikarzy i działaczy społecznych, którzy uciekli przed dyktaturą za granicę, mogą zostać bezpaństwowcami. Wielu z nich przebywa m.in. w Polsce i na Litwie na podstawie karty pobytu lub wizy humanitarnej, ale podstawowym dokumentem tożsamości jest białoruski paszport.