Rishi Sunak będzie nowym premierem Wielkiej Brytanii

Rishi Sunak zostanie następnym premierem Wielkiej Brytanii po tym, jak jego rywal Boris Johnson wycofał się z wyścigu, a Penny Mordaunt nie zdobyła wystarczającego poparcia wśród Konserwatystów. Wielu członków partii oczekiwało powrotu Johnsona, ale były szef rządu przyznał, że nie jest już w stanie zjednoczyć partii.

Publikacja: 24.10.2022 15:04

Rishi Sunak

Rishi Sunak

Foto: AFP

42-letni były minister finansów będzie trzecim premierem Wielkiej Brytanii w ciągu niespełna dwóch miesięcy. Sunak chciał być następcą Borisa Johnsona, ale ostatecznie przegrał w lipcu z Liz Truss. 

Oczekuje się, że multimilioner, były szef funduszu inwestycyjnego, rozpocznie głębokie cięcia wydatków, aby spróbować odbudować reputację fiskalną Wielkiej Brytanii, w momencie, gdy kraj osuwa się w recesję, ciągniętą w dół przez rosnące koszty energii i żywności.

- Wielka Brytania jest wspaniałym krajem, ale stoimy w obliczu głębokiego kryzysu gospodarczego - powiedział Sunak w krótkim oświadczeniu, ogłaszając swoją kandydaturę na lidera Partii Konserwatywnej, a tym samym na premiera.

Wielka Brytania jest zamknięta w stanie permanentnego kryzysu od czasu, gdy w 2016 roku zagłosowała za opuszczeniem Unii Europejskiej. 

Czytaj więcej

Boris Johnson nie będzie premierem Wielkiej Brytanii

Boris Johnson, który był twarzą opuszczenia brexitu, poprowadził swoją partię do zwycięstwa w 2019 roku, by niecałe trzy lata później zostać odsuniętym od władzy po serii skandali. Jego następczyni Liz Truss wytrwała zaledwie 44 dni.

Sunak, który nie powiedział, jak planuje rządzić, odziedziczy partię rozdartą przez ideologię i z niektórymi członkami wciąż obwiniającymi go za klęskę Johnsona.

Wycofanie się Johnsona z wyścigu o fotel premiera w niedzielę wieczorem sprawiło, że niektórzy ministrowie i członkowie parlamentu musieli deklarować poparcie dla Sunaka, choć chwilę wcześniej opowiadali się za powrotem byłego premiera.

Czytaj więcej

Brytyjczycy idą w ślady Włochów. Wyspy w jeszcze większym kryzysie politycznym niż po odejściu Johnsona

O kierowanie Konserwatystami starała się również Penny Mordaunt, jednak nie udało jej się zgromadzić poparcie ze strony 100 polityków. Koło południa jej otoczenie informowało o 90 podpisach. W tym samym czasie Sunak miał ich około 190. Gdyby byłej minister obrony udało się zgromadzić wymaganą liczbę głosów, nowego premiera poznalibyśmy w piątek.

Syn imigrantów

Sunak zyskał w Wielkiej Brytanii popularność, kiedy w wieku 39 lat został ministrem finansów za czasów Johnsona, w czasie, gdy pandemia COVID-19 uderzyła w Wielką Brytanię. Były analityk Goldman Sachs będzie pierwszym premierem Wielkiej Brytanii pochodzenia indyjskiego.

Jego rodzina wyemigrowała do Wielkiej Brytanii w latach 60. XX wieku, czyli w okresie, gdy wiele osób z byłych kolonii brytyjskich przeniosło się do kraju, aby pomóc w odbudowie po II wojnie światowej.

Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Oksfordzkim udał się na Uniwersytet Stanforda w Kalifornii, gdzie poznał swoją żonę Akshatę Murthy, której ojcem jest indyjski miliarder N. R. Narayana Murthy, założyciel outsourcingowego giganta Infosys Ltd.

42-letni były minister finansów będzie trzecim premierem Wielkiej Brytanii w ciągu niespełna dwóch miesięcy. Sunak chciał być następcą Borisa Johnsona, ale ostatecznie przegrał w lipcu z Liz Truss. 

Oczekuje się, że multimilioner, były szef funduszu inwestycyjnego, rozpocznie głębokie cięcia wydatków, aby spróbować odbudować reputację fiskalną Wielkiej Brytanii, w momencie, gdy kraj osuwa się w recesję, ciągniętą w dół przez rosnące koszty energii i żywności.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Eksperci ONZ nie sprawdzą sankcji wobec Korei Północnej. Dziwna decyzja Rosji
Polityka
USA: Nieudane poszukiwania trzeciego kandydata na prezydenta
Polityka
Nie żyje pierwszy Żyd, który był kandydatem na wiceprezydenta USA
Polityka
Nowy sondaż z USA: Joe Biden wygrywa z Donaldem Trumpem. Jest jedno "ale"
Polityka
Afera na Węgrzech. W Budapeszcie protest przeciwko Viktorowi Orbánowi. "Zrezygnuj"