Bruksela wstrzymuje praktycznie wszystkie fundusze dla Polski, dopóki nie naprawimy sądownictwa. Chodzi przede wszystkim o wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącego likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i związanej z tym konieczności przywrócenia do pracy sędziów odsuniętych przez ID oraz zagwarantowanie sędziom prawa do zadawania pytań prejudycjalnych do TSUE, czyli w praktyce wniosków o interpretację prawa UE. ID co prawda już nie istnieje – została zastąpiona nową Izbą Odpowiedzialności Zawodowej – ale nie zostały wypełnione pozostałe warunki.
Czytaj więcej
Polskie regiony nie będą miały pieniędzy na inwestycje z powodu polityki rządu Zjednoczonej Prawicy. Komisja Europejska zapowiedziała, że nie zrefunduje wydatków.
- Chcę jeszcze raz przypomnieć, że jedynym powodem, dla którego nasze, bo to są nasze pieniądze europejskie, nie trafiają do Polski, to jest wewnętrzny klincz w PiS. Biorąc pod uwagę tylko KPO i część środków z Funduszu Odbudowy, gdyby połowę z tych środków przeznaczyć na wydatki na poziomie powiatów, każdy powiat średnio dostałby 500 milionów złotych, a fundusze fundusze spójności to są większe pieniądze. Nikt inny poza PiS-em tych pieniędzy nie blokuje To PiS postanowił zaatakować polską praworządność. To PiS zobowiązał się wobec całej Unii Europejskiej, że zaprzestanie tego ataku i przywróci w Polsce praworządność. To PiS zgodził się, że to jest warunkiem wypłacania pieniędzy, konkretnie pan Mateusz Morawiecki za każdym razem w Brukseli i Strasburgu. To on jest autorem sytuacji, że pieniądze europejskie są uwarunkowane stanem praworządności. To była jego decyzja. Blokują się nawzajem Kaczyński i Ziobro. Morawiecki jest premierem, ale wiemy co to znaczy w hierarchii władzy. To, że Kaczyński Ziobro prowadzą wojnę o wpływy, mają zresztą dość podobne poglądy na temat Unii Europejskiej, to jest jedyny powód, dla którego tracimy KPO i dla którego zagrożone są te jeszcze większe fundusze spójności - mówił na konferencji prasowej Donald Tusk.
- Kłopot polega na tym, że dzisiaj PiS całą swoją energię przeznacza na przekłamanie rzeczywistości, nie na zdobycie tych pieniędzy, bo tu są do wykonania proste decyzje. Natomiast całą energię PiS przeznacza nie na naprawę wymiaru sprawiedliwości, tylko na propagandę obwiniania wszystkich wkoło o to, że tych pieniędzy nie ma - kontynuował lider PO.
Czytaj więcej
- Wzywam do powołania sejmowej komisji śledczej po to, żeby nikt w Polsce nie mógł snuć domysłów, że tak naprawdę władza PiS-u została zamontowana przez rosyjskie służby, a dzisiaj takie domysły są uprawnione - powiedział lider PO Donald Tusk.