- Wszystko wskazuje, że były marszałek, a obecnie szef komisji spraw zagranicznych w Sejmie, Marek Kuchciński obejmie to stanowisko - powiedział Ryszard Terlecki.

Dopytywany, czy decyzja w tej kwestii już zapadła i została podjęta przez premiera Mateusza Morawieckiego, odpowiedział, że decyzja zapadła, ale "prezydium komitetu pozostawiło Markowi Kuchcińskiemu jeszcze trochę czasu do przeanalizowania swoich przyszłych zadań, i obsady personalnej".

- Myślę, że te prace dobiegają końca, a powołanie będzie w najbliższych dniach - dodał.

Terlecki powiedział, że nie jest rozważana możliwość powołania na to stanowisko Janusza Cieszyńskiego. - Nie słyszałem ze strony premiera żadnych uwag, ani żadnych wątpliwości co do nominacji - powiedział wicemarszałek Sejmu.

Padło również pytanie o używanie przez nowego szefa KPRM prywatnej skrzynki mailowej, co było nawiązaniem do wykradzionych wiadomości ze skrzynki Michała Dworczyka. Terlecki przyznał, że ta sytuacja była dla partii problemem. - Uczuliliśmy wszystkie ważne osoby w państwie, aby przestrzegały procedur i były ostrożne w kwestiach wymiany poglądów za pomocą maili - powiedział.

Podkreślił jednocześnie, że afera mailowa nie była powodem decyzji Michała Dworczyka o odejściu z KPRM. - Pan minister Dworczyk odchodzi z powodów osobistych - skomentował.

Marek Kuchciński potwierdził w Sejmie, że przyjął propozycję, ale decyzja w tej sprawie ma być podjęta przez premiera i prezydenta.

Odejście Dworczyka

Dotychczasowy szef KPRM o swoim odejściu poinformował w ubiegłym tygodniu. We wpisie na Twitterze Dworczyk podziękował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, kierownictwu PiS oraz wszystkim pracownikom KPRM za "zaufanie i blisko 5 lat współpracy".

Czytaj więcej

Michał Dworczyk odchodzi. Szef KPRM złożył rezygnację

- O moim odejściu przeważyły względy osobiste i takie przekonanie, że tak efektywnie jak do tej pory dłużej na tym miejscu nie jestem w stanie pracować. Myślę, że pięć lat to bardzo długi czas - tłumaczył później na konferencji prasowej.

Były marszałek Sejmu

Kuchciński jest posłem nieprzerwanie od 21 lat. W latach 2010–2015 był wicemarszałkiem Sejmu, a od 12 listopada 2015 do 9 sierpnia 2019 był marszałkiem niższej izby parlamentu. Ze stanowiska odchodził w niesławie, po ujawnieniu afery z prywatnymi podróżami rządowymi samolotami. Wraz z Kuchcińskim pasażerami rządowego samolotu byli m.in. siostra marszałka, jego syn oraz żona. 

Decyzja o dymisji zapadła w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej po serii narad i spotkań, które Jarosław Kaczyński prowadził ze swoimi współpracownikami. Prezes PiS na konferencji prasowej mówił później, że Kuchciński nie złamał wprawdzie prawa ani istniejących obyczajów, ale skoro „poważna część opinii publicznej ma inne zdanie", a PiS słucha Polaków, to marszałek odejdzie.