Jak powiedział w rozmowie z RMF FM poseł Solidarnej Polski, Tadeusz Cymański, „bardzo smucą go i niepokoją sygnały i informacje, że między Mateuszem Morawieckim i Jackiem Sasinem jest jakiś konflikt”. - Są sytuacje, kiedy racje się rozkładają - powiedział i dodał, że "swoją misję powinien kontynuować premier Morawiecki". -Teraz jest problem ludzi, energii, węgla - podkreślił Cymański. Dodał także, że „o wszystkim i tak zdecyduje prezes PiS Jarosław Kaczyński”.

Poseł został zapytany także o inflację. - Cudów nie zrobimy. Możemy tylko i wyłącznie – i to robimy – wprowadzać różne działania, które łagodzą, ale nie wyrównują skutków inflacji - stwierdził. - Co możemy więcej? Osłonowe działania, przy energii – zamrożenie cen, dopłaty - dodał Cymański. - Uważam, że trzeba cały czas rozważyć jednak możliwość kryteriów dochodowych. Pomaganie panu Mazurkowi, panu Cymańskiemu poprzez dopłaty do węgla czy do energii naszej, to jest dyskusyjna rzecz jednak - powiedział polityk.

Czytaj więcej

Cymański: Chcemy gasić inflację. Jak? To trudne pytania

Cymański wypowiedział się także o przyszłości byłego prezesa TVP, Jacka Kurskiego. - Walczę całe życie, żeby nie być ciekawym, ciekawskim, ale przyznam publicznie, że pożera mnie ciekawość, co będzie z Jackiem Kurskim. To niezatapialny pancernik, znam go dobrze - zaznaczył poseł i dodał, że jego zdaniem pojawi się „jakaś funkcja”. - Jak Pan Bóg dzielił talenty, to Jacek Kurski dwa razy w kolejce stawał. Ma znakomitą pamięć i jest bystry i takich zawodowców się nigdy nie odkłada na bok. Myślę, że Jarosław Kaczyński będzie myślał nad tym jak go wykorzystać w tej wielkiej, potężnej walce politycznej - ocenił Cymański. 

Polityk został zapytany również o to, czy słyszał, że Kurski mógłby zostać ministrem cyfryzacji. - Są ludzie-gąbki jak Ludwik Dorn między innymi. (...) To są ludzie, którzy mają percepcję i pamięć świetną, inteligencję, potrafią wejść w temat. On (Kurski red.) nie będzie ekspertem oczywiście, ale może być świetnym zarządzającym - stwierdził Cymański.