Domański został zapytany o to, czy wzrost cen i kryzys energetyczny wpłyną na poparcie dla PiS-u.
- Te problemy wpływają na ocenę rządu - widać to po wynikach sondaży CBOS-u. Mamy do czynienia ze znacznym spadkiem pozytywnych ocen (tego rządu - red.). Ale jeżeli chodzi o deklarowane poparcie wyborcze, to ono się nie zmienia. Ludzie realistycznie podchodzą do problemów i zagrożeń związanych z cenami energii, obarczając za to rząd. Jednak z drugiej strony nie zmienia się wyborcze poparcie rządu. Może to wynikać stąd, że ludzie nie widzą alternatywy. Czy Donald Tusk i PO byłaby nam w stanie zapewnić energię elektryczną, albo obniżyć cenę czegokolwiek? Społeczeństwo cały czas nie widzi alternatywy dla PiS-u - stwierdził socjolog.
Społeczeństwo cały czas nie widzi alternatywy dla PiS-u
Zdaniem profesora, "nic nie wskazuje na to, żeby PO była dzisiaj konkurentem dla PiS-u