Prezydent w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" powiedział, że kwestia reparacji powinna być już dawno podniesiona.
- Jeśli coś komuś zniszczymy, musimy mu zadośćuczynić. Niestety, nikt strat poniesionych przez Polskę w czasie wojny nie pokrył, a przecież to 6,2 bilionów złotych - mówił Andrzej Duda. - Polsce należy się odszkodowanie i koniec. I myślę, że Niemcy też mają tego świadomość - dodał. Zdaniem prezydenta Polska powinna również domagać się reparacji od Rosji.
Czytaj więcej
PO stworzyła nową linię podziału i sama postanowiła temat reparacji wykorzystać politycznie. W ten sposób wybrnęła z zastawionej przez PiS pułapki.
Duda był pytany również o reformę wymiaru sprawiedliwości. Odniósł się do wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że gdyby nie weta prezydenta, Polska byłaby w zupełnie innym miejscu w kwestii relacji z UE.
- Wiosną 2020 roku mówił zupełnie co innego. Kto wie, w jakim miejscu bylibyśmy dzisiaj, gdyby nie moje weta. Te propozycje były nie do przyjęcia i nikt nie był w stanie tego zaakceptować - powiedział prezydent.