Nowy system zasiłków socjalnych w Niemczech

Hojne zasiłki dla osób bez pracy wywołują obawy, czy w ogóle opłaca się pracować, czy nie lepiej żyć na koszt państwa.

Publikacja: 14.09.2022 22:25

Nowy system zasiłków socjalnych w Niemczech

Foto: Adobe stock

Z niezwykłej szczodrości państwa skorzysta znaczna część z niemal 4 mln osób bez pracy oraz znajdujących się w trudnym położeniu. – Jest to nasza reakcja na skutki pandemii oraz wojnę w Ukrainie – wyjaśnił minister pracy Hubertus Heil (SPD) po zaakceptowaniu przez rząd w środę jego planu. Stanowi realizację porozumienia koalicyjnego, na co nalegała przede wszystkim SPD. Zieloni nie oponowali, lecz liberałowie z FDP mieli zastrzeżenia z powodu kosztów, ale w końcu ulegli.

Czytaj więcej

Dotowany urlop w Niemczech - obywatel płaci 10 procent, resztę państwo

Całość kosztów reformy nie jest jeszcze znana, ale nie ma wątpliwości, że nowy rodzaj pomocy, zwany zasiłkiem obywatelskim (Bürgergeld), mocno przypomina eksperymentalne projekty bezwarunkowego dochodu obywatelskiego. Przynajmniej dla osób z niego korzystających. Otrzymają miesięcznie 502 nieopodatkowanych euro do ręki, a więc 53 euro więcej niż obecnie. To wzrost znacznie większy niż inflacja sięgająca 8 proc., co bardzo nie podoba się przeciwnikom reformy, zwłaszcza ze środowisk opozycyjnej CDU/CSU.

Czytaj więcej

Socjaldemokraci wracają do korzeni

Podwyżka świadczeń jest jedynie częścią całego spektrum nowych bonusów. Państwo pokryje też koszty utrzymania mieszkania odbiorców pomocy przez całe dwa lata. I to bez względu na metraż posiadanego lokum. Co więcej, nie będą też musieli sięgać do swych oszczędności do wysokości 60 tys. euro. Do tego każda z osób pozostających w gospodarstwie domowym będzie mogła dysponować majątkiem do 30 tys. euro. Obecnie tego rodzaju beneficjenci mają zmniejszone świadczenia o wartość swych aktywów. Wszystko według skomplikowanych wzorów.

Do tego dochodzi złagodzenie sankcji za niepodejmowanie starań znalezienia pracy, zwiększone świadczenia na dzieci oraz płatności za energię bez względu na wzrost jej ceny. Jak wynika z licznych obliczeń, wartość świadczeń, na jakie może liczyć czteroosobowa rodzina, może sięgać 2 tys. euro miesięcznie, i to netto. To w wielu wypadkach więcej niż wysokość średniej płacy po odliczeniu podatków i opłat.

– Obniża to znacznie motywację osób pracujących za mniejsze pieniądze, gdyż coraz bardziej zacierają się granice pomiędzy regularną pracą a zasiłkiem obywatelskim – ostrzega Hans Peter Wollseifer, prezes Centralnego Związku Rzemiosła Niemieckiego (ZDH).

Branża zatrudniająca niemal 6 mln osób boryka się z brakiem rąk do pracy. Podobnie zresztą jak cała niemiecka gospodarka. Stąd obawy, że nowy system zasiłków pogłębi te trudności. SPD kanclerza Scholza, która zdołała przeforsować reformę, ma jednak nieco inne kalkulacje. Wprowadzając nowy system, liczy na zatarcie fatalnej w skutkach opinii o obowiązującym jeszcze systemie zasiłków dla bezrobotnych, znanym jako Hartz IV i pochodzącym jeszcze z czasów Gerharda Schrödera. Obciął dotkliwie bajeczne wtedy zasiłki, co pomogło gospodarce, ale doprowadziło SPD do politycznej katastrofy. Starając się odzyskać poparcie związków zawodowych oraz najmniej zarabiających, SPD parła nieustannie do podwyżki płacy minimalnej.

Z niezwykłej szczodrości państwa skorzysta znaczna część z niemal 4 mln osób bez pracy oraz znajdujących się w trudnym położeniu. – Jest to nasza reakcja na skutki pandemii oraz wojnę w Ukrainie – wyjaśnił minister pracy Hubertus Heil (SPD) po zaakceptowaniu przez rząd w środę jego planu. Stanowi realizację porozumienia koalicyjnego, na co nalegała przede wszystkim SPD. Zieloni nie oponowali, lecz liberałowie z FDP mieli zastrzeżenia z powodu kosztów, ale w końcu ulegli.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Łukaszenko oskarża Zachód o próbę wciągnięcia Białorusi w wojnę
Polityka
Związki z Pekinem, Moskwą, nazistowskie hasła. Mnożą się problemy AfD
Polityka
Fińska prawica zmienia zdanie ws. UE. "Nie wychodzić, mieć plan na wypadek rozpadu"
Polityka
Jest decyzja Senatu USA ws. pomocy dla Ukrainy. Broń za miliard dolarów trafi nad Dniepr
Polityka
Argentyna: Javier Milei ma nadwyżkę w budżecie. I protestujących na ulicach