Reklama

Szczyt G20 bojkotuje Ławrowa. Szef rosyjskiej dyplomacji skróci pobyt na Bali

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow skróci swój pobyt na szczycie G20, odbywającym się na Bali. Bojkotowany szef rosyjskiej dyplomacji zbeształ sojuszników Ukrainy za odrzucenie szansy na zmierzenie się z globalnymi problemami ekonomicznymi.

Publikacja: 08.07.2022 16:12

Szczyt G20 bojkotuje Ławrowa. Szef rosyjskiej dyplomacji skróci pobyt na Bali

Foto: AFP

amk

Indonezja, gospodarz dzisiejszego szczytu G20, wezwała do zakończenia wojny na Ukrainie. Spotkanie to zgromadziło w jednym pomieszczeniu przedstawiciela Rosji Siergija ławrowa i najbardziej zagorzałych przeciwników rosyjskiej inwazji.

Na początku spotkania Ławrow uścisnął dłoń swojemu indonezyjskiemu odpowiednikowi Retno Marsudiemu, czemu towarzyszyły okrzyki „Kiedy zatrzymasz wojnę” i „Dlaczego nie zatrzymasz wojny”.

Zachodni przywódcy, w tym Blinken i niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock, unikali Ławrowa na szczycie, odmawiając spotkania z nim, a delegacje amerykańskie, kanadyjskie i europejskie wyszły, gdy przemawiali rosyjscy dyplomaci.

Według raportu japońskiej agencji prasowej Kyodo,  sekretarz stanu USA  Antony Blinken zainicjował bojkot tradycyjnego grupowego zdjęcia wykonywanego podczas szczytu.  

Czytaj więcej

Ławrow wzywa do podjęcia starań na rzecz ochrony prawa międzynarodowego
Reklama
Reklama

Zachodni dyplomaci odmówili także udziału w czwartkowej kolacji, tłumacząc to obecnością Ławrowa. Retno Marsudi, minister spraw zagranicznych Indonezji, powiedział, że kraj-gospodarz zrozumiał i uszanował tę decyzję.

Ławrow zdecydował, że opuści szczyt przed jego zakończeniem. Potwierdziła to rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

- Minister spraw zagranicznych nadal prowadzi rozmowy dwustronne, potem porozmawia z prasą i wyjedzie – powiedziała rzeczniczka  niemieckiej agencji prasowej DPA. Ławrow nie weźmie udziału w popołudniowych spotkaniach ani na oficjalnej kolacji w piątek wieczorem.

Rozmawiając z dziennikarzami Ławrow uznał spotkania na szczycie za "spodziewanie bezproduktywne" i ocenił, że każdy dyskutant z Zachodu niemal natychmiast po zabraniu głosu "błądził na zaciekłą krytykę Federacji Rosyjskiej w związku z sytuacją na Ukrainie".

Czytaj więcej

„Rosyjska sałatka” w menu szczytu NATO. Dyplomatyczna wpadka i komercyjny sukces

Ławrow stwierdził też, że "zachodni partnerzy unikali realizacji mandatu G20, czyli zajmowania się światową gospodarką.

Reklama
Reklama

- Agresorzy”, „najeźdźcy”, „okupanci” – słyszeliśmy dziś wiele rzeczy – powiedział dziennikarzom Ławrow.

Szef rosyjskiego MSZ powiedział też, że jeśli Zachód chce, by Ukraina pokonała Rosję, to nie ma o czym rozmawiać z Zachodem, co, jak powiedział, uniemożliwia Kijowowi szukanie porozumienia pokojowego.

Minister dodał, że Rosja jest gotowa do negocjacji z Ukrainą i Turcją w sprawie zboża, ale nie jest jasne, kiedy takie rozmowy mogą się odbyć.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Polityka
Szymon Hołownia podjął decyzję w kwestii wyborów na szefa Polski 2050
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama