Kukiz ocenił, że „przy reformie wymiaru sprawiedliwości popełniono jeden kardynalny błąd”. ,- Reformę - bez względu na to, jak się samą tę reformę ocenia - rozpoczęło się odgórnie zamiast zrobić to oddolnie, a więc od wprowadzenia sędziów pokoju - stwierdził. Według pomysłu lidera Kukiz'15 sędziowie pokoju „byliby wybierani przez obywateli do rozstrzygania najprostszych sporów i pochodziliby spośród absolwentów prawa po kilkuletniej praktyce w zawodzie prawniczym”. - Ci sędziowie – co jest bardzo istotne – po 5-6-letniej kadencji automatycznie otrzymywaliby aplikacje sędziowskie i podchodziliby jedynie do egzaminów sędziowskich - podkreślił w rozmowie z fronda.pl.
- W naszej Konstytucji mamy zapis, że władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza znajdują się pod kontrolą obywatelską. Na chwilę obecną jest to niestety jedynie zapis, ponieważ nie mamy w tym względzie żadnej obywatelskiej kontroli ani ław przysięgłych - zauważył rozmówca portalu. - Sędziowie wcześniej byli wskazywani przez środowiska salonowe i klanowe i trzeba było mieć w tym zawodzie kogoś z rodziny albo najbliższego otoczenia, ponieważ osoby spoza tych kręgów nie miały szans trafić na stanowisko sędziego, nawet ci którzy byli wybitnymi prawnikami, czy też bardzo sprawiedliwymi osobami - przekonywał. - W tym przypadku ci sędziowie pokoju mają otwartą drogę, ponieważ jest zapis mówiący o tym, że po odbyciu kadencji trafiają do zawodu i wymagany jest od nich jedynie egzamin sędziowski. Dzięki temu – należy to szczególnie podkreślić – wykreślona zostaje wspomniana salonowość, czy też wręcz kastowość - kontynuował.
Czytaj więcej
– Jest to kolejne narzędzie do tego, abym mógł walczyć o swoje postulaty – mówił w 2020 roku Paweł Kukiz, wyjaśniając, dlaczego zakłada partię polityczną. Zaznaczał, że nie rezygnuje ze stowarzyszenia, jednak „ruchem społecznym, spontanicznym działaniem, bez struktur nie udało się wprowadzić do Sejmu tylu posłów, aby wymusić zmiany ustrojowe”. Jego partia K’15 została zarejestrowana w lipcu 2020 roku, jednak wkrótce będzie zdelegalizowana. Powód? Nie złożyła sprawozdania finansowego za 2021 rok.
Zdaniem Kukiza „za rządów Platformy Obywatelskiej, czy też za czasów SLD mieliśmy sądy salonowe, ale obecnie też mamy przecież sądy partyjne”. - Dzisiaj tych sędziów, można tak powiedzieć, wybiera Prawo i Sprawiedliwość. Za jakiś czas może to robić jakaś inna opcja polityczna, jeśli ta nieszczęsna ordynacja wyborcza nadal pozostanie. Tak więc sądy nadal mamy upolitycznione. Tak czy owak i w jednym i drugim przypadku są one poza kontrolą obywatelską - dodał.
Kukiz zaproponował „ustawę, która powodowałaby, że skład KRS-u byłby przynajmniej częściowo wybierany w wyborach powszechnych”. Jeśli do tego „na KRS nałożonoby obowiązek wskazywania sędziów do instancji wyższych, w pierwszej kolejności spośród sędziów pokoju, którzy zakończyli swoją kadencję”, to w dziesięć-dwadzieścia lat według Kukiza „sądy byłyby już pod kontrolą obywatelską, a nie partyjną czy też salonową”.