Zaplanowana na środę uroczystość w Pałacu Prezydenckim – powołanie nowych ministrów – nie zapowiadała się na zaskakującą. Wszystko było jasne w chwili, gdy decyzję o swoim odejściu z rządu ogłosił w wywiadzie dla PAP prezes PiS Jarosław Kaczyński. Mimo to uroczystość okazała się niespodzianką z zupełnie innego powodu.
    PiS wzmocniło swoje sejmowe zaplecze o trzy osoby z koła poselskiego Polskie Sprawy. Agnieszka Ścigaj (która do Sejmu dostała się w 2019 roku ze wspólnej listy PSL–Koalicji Polskiej i Kukiz’15) dołączyła do rządu premiera Mateusza Morawieckiego i będzie (w randze ministra członka Rady Ministrów) zajmować się szeroko pojętym tematem integracji społecznej. Poza tym wicepremierem został Mariusz Błaszczak, a do rządu trafili Zbigniew Hoffmann i Włodzimierz Tomaszewski (zastąpi Michała Cieślaka).