Wywrotowiec Michał Kamiński

Byłoby paradoksem, gdyby wojna między Grzegorzem Schetyną a Ewą Kopacz zaczęła się od konfliktu o dawnego propagandystę Prawa i Sprawiedliwości.

Aktualizacja: 02.06.2016 07:03 Publikacja: 01.06.2016 18:25

Wywrotowiec Michał Kamiński

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Zdominowane przez ludzi Schetyny władze Klubu Parlamentarnego Platformy zawiesiły Michała Kamińskiego, jednego z najbliższych współpracowników Kopacz. Powód wygląda jak pretekst – Kamiński miał samowolnie występować w mediach, bez informowania o tym biura prasowego partii. Nieoficjalnie wiadomo, że listę ponad 20 posłów, którzy popełnili takie przewiny, przygotował Marcin Kierwiński, związany ze Schetyną członek zarządu partii. Znaleźć się mieli na niej głównie posłowie bliscy Kopacz – choćby Stefan Niesiołowski czy Małgorzata Kidawa-Błońska.

Jednak zawieszeniem ukarany został tylko Kamiński. Schetynowcy twierdzą, że to dlatego, że był rekordzistą i działał w recydywie – żadne dyscyplinujące rozmowy Kierwińskiego nie robiły na nim wrażenia. Ale faktem jest też, że Schetyna uderzył w najsłabsze ogniwo. Ukarać Niesiołowskiego czy Kidawy-Błońskiej nie mógł – są w partii zbyt ważni i wciąż mają spory mir w elektoracie liberalnym. Kamiński to co innego. Choć do Platformy wciągnął go osobistą decyzją Donald Tusk i choć stał się jednym z najbliższych współpracowników Kopacz, to do dziś stanowi ciało obce. Partia mu pamięta, że latami uprawiał propagandę dla PiS.

A zatem Kamińskiego mógł Schetyna zawiesić bez wielkiego ryzyka. I miał rację, choć jest jedno „ale". I to poważne – reakcja Kopacz.

Na razie trwa gra. Kamiński stara się sprowokować schetynowców. W swym odwołaniu do szefa Klubu PO Sławomira Neumanna kpi: „W istocie nie zawsze informowałem Pana Posła Marcina Kierwińskiego o moich zaproszeniach do mediów. Przyznając się do tego niezbyt chwalebnego postępowania, chciałbym przytoczyć jeden, ale za to istotny argument na moją obronę. Otóż już od wczesnego dzieciństwa borykałem się z bolesnym problemem nieśmiałości. Nieśmiałość tę odczuwałem, co mam nadzieję zrozumiałe, zwłaszcza wobec osób nietuzinkowych, charyzmatycznych i wybitnych. Obaj jak rozumiem, nie mamy wątpliwości, że wszystkie te cechy, jak również wiele innych równie doniosłych, stanowią o wyjątkowości posła Marcina Kierwińskiego".

Próbuje też wciągnąć Kopacz w konflikt. Kolportuje informację, że na liście do ukarania za występy w mediach jest także ona, co – według informacji „Rzeczpospolitej" – nie jest prawdą.

– Kamiński uznał, że chce wyraźnie zdystansować się od obecnych władz partii. Zawiesiliśmy go na razie na miesiąc. Od jego postępowania będzie zależeć, co dalej zrobimy – przestrzega jeden ze schetynowców.

Kamiński jest oskarżany przez otoczenie Schetyny o działalność wywrotową. Współpracownicy szefa Platformy są przekonani, że to on podsyca publikacje w liberalnych mediach, które krytykują Schetynę za jego dystans wobec KOD i odmowę tworzenia koalicji z Mateuszem Kijowskim. Schetynowcy wierzą, że to Kamiński inspirował owację dla Kopacz podczas niedawnego marszu KOD i że to on kolportował zdjęcia, na których tłum niesie ją na rękach. Wszystko to miałoby służyć osłabieniu Schetyny i rychłej wymianie go na Kopacz pod hasłem szukania lidera, który chce współpracować z KOD.

Schetyna już kilkakrotnie przymierzał się do rozprawy z ludźmi Kopacz. Do najostrzejszego dotąd starcia doszło pod koniec kwietnia. Próbował wówczas usunąć z partii swego lokalnego wroga z Dolnego Śląska Jacka Protasiewicza oraz jego współpracowników. Obwiniał ich o rozłam w regionalnej Platformie i w konsekwencji utratę władzy w sejmiku oraz radzie Wrocławia. Wówczas Kopacz przy wsparciu Niesiołowskiego zablokowali tę egzekucję, grożąc Schetynie otwartym buntem.

Z tego punktu widzenia zawieszenie Kamińskiego jest testem dla Kopacz – decyzja zapadła bowiem bez jej wiedzy. Jeśli była premier uzna atak na Kamińskiego za początek rozprawy z jej zapleczem, to Platforma stanie na krawędzi wojny domowej.

Polityka
Ukraina łączy Tuska i Macrona
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Sejmowa partia zmieniła nazwę. „Czas na powrót do korzeni”
Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia