Müller wyjaśnia, dlaczego rząd nie zlikwidował wcześniej Izby Dyscyplinarnej

Komisja Europejska wcześniej domagała się zmian w strukturze sądownictwa, na które UE nie miała wpływu - mówię o KRS na przykład - mówił w rozmowie z TVN24 rzecznik rządu, Piotr Müller, komentując przebieg negocjacji z Unią Europejską w kwestii reformy sądownictwa dyscyplinarnego w Polsce, które mają odblokować wypłatę Polsce środków z Funduszu Odbudowy.

Publikacja: 19.05.2022 07:55

Rzecznik rządu Piotr Müller

Rzecznik rządu Piotr Müller

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

- Reforma systemu dyscyplinarnego jest, likwidacja izby dyscyplinarnej jest, jeśli chodzi o przywrócenie sędziów do pracy to dajemy procedurę, w jakiej to się może odbywać, nie ma automatycznego przywracania sędziów skazanych wcześniej przez Izbę Dyscyplinarną - mówił Müller na temat tego, jakie postulaty KE spełni ustawa, która jest obecnie procedowana w Sejmie.

- Wcześniej były jeszcze nieoficjalnie stawiane warunki ws. KRS - zauważył rzecznik mówiąc o tym, co Polsce udało się uzyskać w toku negocjacji z KE.

Czytaj więcej

Izba dyscyplinarna odchodzi, test niezawisłości sędziego zostaje

- Prawdą jest to, że jest to kompromis. Kompromis ma to do siebie, że każda ze stron musi w jakimś zakresie ustąpić - dodał Müller pytany o to, czy rząd ws. reformy sądownictwa "wywiesił białą flagę".

- To jest kwestia tego czy, z jednej strony, Polska ma samodzielność w zakresie regulowania wymiaru sprawiedliwości - i to jest spełnione, a z drugiej strony czy będziemy mieli wypłacone środki - i do tego musi być przyjęta ustawa, która jest obecnie w Sejmie - podkreślił rzecznik.

Kompromis ma to do siebie, że każda ze stron musi w jakimś zakresie ustąpić

Piotr Müller

- Komisja Europejska wcześniej domagała się zmian w strukturze sądownictwa, na które UE nie miała wpływu - mówię o KRS na przykład - w ten sposób Müller odpowiedział na zarzut, że negocjacje z UE trwały tak długo co narażało nas na kary nałożone przez TSUE w związku z dalszym funkcjonowaniem, mimo orzeczenia TSUE, Izby Dyscyplinarnej SN. - Postulaty Komisji Europejskiej wykraczały poza kompetencje UE. Jak KE następnym razem poprosi, aby zrealizować reformę w wymiarze, w którym nie ma kompetencji, to mamy się na to zgodzić? - pytał.

- Izba Dyscyplinarna nie działa w taki sposób jak powinna - przyznał też Müller, ale - jak dodał - gdyby Polska zgodziła się na likwidację Izby Dyscyplinarnej jesienią 2021 roku, wówczas "byłby to sygnał, żeby KE dalej próbowała rozszerzać dalej kompetencje". Rzecznik rządu mówił też, że w KE "też są radykałowie" i sugerował, że zbyt szybka decyzja ws. likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN sprawiłaby, że Komisja Europejska próbowałaby wpłynąć na kształt KRS.

- Reforma systemu dyscyplinarnego jest, likwidacja izby dyscyplinarnej jest, jeśli chodzi o przywrócenie sędziów do pracy to dajemy procedurę, w jakiej to się może odbywać, nie ma automatycznego przywracania sędziów skazanych wcześniej przez Izbę Dyscyplinarną - mówił Müller na temat tego, jakie postulaty KE spełni ustawa, która jest obecnie procedowana w Sejmie.

- Wcześniej były jeszcze nieoficjalnie stawiane warunki ws. KRS - zauważył rzecznik mówiąc o tym, co Polsce udało się uzyskać w toku negocjacji z KE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Szymon Hołownia o różnicach między partiami. „Trzecia Droga spełnia obietnice”
Polityka
Zbigniew Ziobro chce stanąć przed komisją ds. Pegasusa. „Nawet w stanie paliatywnym”
Polityka
To koniec Trzeciej Drogi? PSL rozważa propozycję innej koalicji politycznej
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł