- Musimy popatrzeć na to systemowo: potrzebne są pieniądze na rynku, które będą wzbogacały inwestycje. Dzisiaj nie ma ich w Polsce, więc potrzebne są z Unii Europejskiej. Pogodzenie się z Brukselą, to jest warunek. Likwidacja Izby Dyscyplinarnej, doprowadzenie do tego, żeby przyszły wielkie pieniądze. One pójdą na inwestycje, to spowoduje, że będzie mniej pieniądza na rynku konsumpcyjnego i wtedy łatwiej będzie tę inflację zminimalizować - tak Gawkowski mówił o tym, jak opanować rosnącą w Polsce inflację. 

- Jesteśmy po stronie praworządności. Likwidacja Izby Dyscyplinarnej jest bardzo prosta - to jedna ustawa. Złożyliśmy w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie - dodał Gawkowski.

Czytaj więcej

Jarosław Gowin: PiS zadłuża Polskę. Żyjemy na kredyt

- Pieniądze nie przyszły dlatego, że PiS kłóci się z Brukselą - mówił też szef klubu Nowej Lewicy.

- Solidarna Polska stawia się (Mateuszowi) Morawieckiemu, (Zbigniew) Ziobro nie jest w stanie się cofnąć, gdyby to zrobili już dawno byśmy te pieniądze otrzymali - podsumował szef klubu Nowej Lewicy.

Co jeszcze należy zrobić, aby walczyć z inflacją w Polsce?

Potrzebne są pieniądze na rynku, które będą wzbogacały inwestycje

Krzysztof Gawkowski, szef klubu Nowej Lewicy

- Rozsądne podnoszenie stóp procentowych równocześnie z tarczą, która będzie indywidualnych konsumentów zabezpieczać. Mamy pretensje do Adama Glapińskiego, że nie zaplanował tej podwyżki dużo wcześniej - mówił Gawkowski.