- To pierwszy taki wniosek w historii polskiego Senatu, wniosek konstruktywny, czyli ze wskazaniem kandydata na marszałka - powiedział wicemarszałek Marek Pęk, wskazany we wniosku jako kandydat na marszałka.
- Bezpośrednią przyczyną złożenia tego wniosku jest skandaliczna, niedopuszczalna wypowiedź marszałka w formie orędzia do narodu ukraińskiego, w której to wypowiedzi marszałek przypisuje polskiemu rządowi współodpowiedzialność za współfinansowanie reżimu Putina. Słowa haniebne, niedopuszczalne, niezgodne z polską racją stanu. Nie mogliśmy nie zareagować - oświadczył Pęk.
Wicemarszałek dodał, że "powodów odwołania marszałka Grodzkiego jest znacznie więcej". - Drugim zasadniczym powodem, który bulwersuje opinię publiczną jest blokowanie rozpatrzenia przez Senat wniosku o uchyleniu immunitetu marszałkowi Grodzkiemu, skierowanego ponad rok temu przez Prokuraturę Krajową do Senatu - mówił polityk PiS. Zaznaczył, że Grodzki jako marszałek powinien jedynie dokonać formalnej oceny wniosku, skierować wniosek do komisji i poddać go pod głosowanie. Zdaniem Pęka, Grodzki "nadużywa uprawnień marszałka" Senatu i "nie ma prawa blokować wniosku bez uzasadnienia".
Czytaj więcej
- Wypowiedź prezydenta Zełenskiego, i to jest najbardziej niepokojące, wskazuje wyraźnie, że z jego punktu widzenia takie pomysły zwiększają zagrożenie dla Ukrainy - powiedział Donald Tusk o kwestii ewentualnego zorganizowania misji pokojowej na terenie Ukrainy, o czym mówił wcześniej wicepremier Jarosław Kaczyński.
Senator Marek Martynowski, szef senackiej części klubu Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że wniosek o odwołanie Tomasza Grodzkiego został złożony. Dodał, że PiS składa też wniosek o uzupełnienie porządku obrad o rozpatrzenie wniosku o odwołanie marszałka.