Niemcy. Szefowa AfD skrytykowała wstrzymanie certyfikacji Nord Stream 2

Alice Weidel, liderka Alternatywy dla Niemiec (AfD), skrytykowała decyzję rządu Niemiec o wstrzymaniu certyfikacji gazociągu Nord Stream 2.

Publikacja: 23.02.2022 19:45

Alice Weidel

Alice Weidel

Foto: Christoph Schmidt/dpa

„Kanclerz Olaf Scholz (SPD) wstrzymał uruchomienie Nord Stream 2 ze szkodą dla obywateli” - napisała w środę na Facebooku współprzewodnicząca prawicowo-populistycznej partii AfD. Zdaniem Alice Weidel decyzja oznacza wzrost cen gazu i „staje się w ten sposób problemem egzystencjalnym dla obywateli, dla których energia jest już dobrem luksusowym”.

Weidel skrytykowała w tym kontekście rezygnację Niemiec z energetyki jądrowej. „W konsekwencji będziemy musieli importować drogą energię jądrową od naszych europejskich sąsiadów, ponieważ potrzeb energetycznych kraju uprzemysłowionego, takiego jak Niemcy, nie da się tak łatwo zaspokoić, jak to sobie wyobraża rządząca koalicja” - napisała polityk AfD.

Minister gospodarki Robert Habeck powiedział w środę w niemieckim radiu, że jego kraj może zaspokoić swoje potrzeby energetyczne bez rosyjskiego gazu. Minister przyznał, że gdyby Niemcy odcięły dostawy rosyjskiego gazu, początkowo powstałaby luka, która z pewnością „spowodowałaby wzrost cen”. - Jeśli chodzi o krótkoterminowy wzrost cen i obciążenia dla konsumentów i przedsiębiorstw, zapewnimy ulgę gdzie indziej - zadeklarował.

Czytaj więcej

Niemcy: Poradzimy sobie bez rosyjskiego gazu

Habeck zasugerował, że rząd mógłby obniżyć tak zwany „podatek ekologiczny” nakładany na gaz, aby pomóc w finansowaniu przejścia na energię odnawialną, choć przyznał również, że rząd przedstawił plany przyspieszenia działań na rzecz energii odnawialnej. Jeśli ceny gazu gwałtownie wzrosną, może to mieć negatywny wpływ na budżet.

We wtorek niemiecki rząd postanowił wstrzymać procedurę certyfikacji Nord Stream 2 w związku z uznaniem przez Rosję niepodległości samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej na wschodzie Ukrainy oraz wkroczeniem rosyjskich sił na tereny, kontrolowane przez separatystów.

„Kanclerz Olaf Scholz (SPD) wstrzymał uruchomienie Nord Stream 2 ze szkodą dla obywateli” - napisała w środę na Facebooku współprzewodnicząca prawicowo-populistycznej partii AfD. Zdaniem Alice Weidel decyzja oznacza wzrost cen gazu i „staje się w ten sposób problemem egzystencjalnym dla obywateli, dla których energia jest już dobrem luksusowym”.

Weidel skrytykowała w tym kontekście rezygnację Niemiec z energetyki jądrowej. „W konsekwencji będziemy musieli importować drogą energię jądrową od naszych europejskich sąsiadów, ponieważ potrzeb energetycznych kraju uprzemysłowionego, takiego jak Niemcy, nie da się tak łatwo zaspokoić, jak to sobie wyobraża rządząca koalicja” - napisała polityk AfD.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami