Reklama

Śmiszek o "Łupaszce": Z jego rozkazu zginęło dwumiesięczne dziecko

To jest sytuacja, niestety coraz częstsza w polskim parlamencie. Pani marszałek (Elżbieta) Witek bez uzgodnienia z prezydium Sejmu samowolnie podjęła decyzję o uczczeniu pamięci kogoś, kto wzbudza gigantyczne emocje i kontrowersje - mówił w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską poseł Nowej Lewicy, Krzysztof Śmiszek.

Publikacja: 09.02.2022 09:21

Krzysztof Śmiszek

Krzysztof Śmiszek

Foto: TV.RP.PL

arb

8 lutego część posłów Lewicy wyszła z sali, niektórzy posłowie opozycji nie wstali z miejsc, gdy Sejm minutą ciszy uczcił pamięć Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka, jednego z "Żołnierzy Wyklętych", który został zamordowany 8 lutego 1951 roku przez UB w katowni na Mokotowie. "Łupaszka" budzi kontrowersje ze względu na zarzuty, że jego żołnierze mieli dokonać w 1944 roku akcji odwetowej we wsi Dubinki, za pacyfikację przez litewską policję kolaborującą z Niemcami wsi Glinciszki. W czasie ataku na Dubinki miało zginąć od ok. 20 do ponad 60 cywilów - w tym kobiet i dzieci.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nieoficjalnie: BBN otrzymał 12 września notatkę m.in. o rakiecie, która spadła na dom w Wyrykach
Polityka
Adam Bielan komentuje ustalenia „Rzeczpospolitej”: wierzę prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, że nie wiedział
Polityka
Tusk: Żołnierz nie może zastanawiać się, czy coś mu będzie groziło, gdy ma zestrzelić drona
Polityka
Grzegorz Schetyna o ustaleniach „Rzeczpospolitej”: taka sytuacja jak w Wyrykach dotyka nas po raz pierwszy
Reklama
Reklama