Polska uznaje za zakończone negocjacje umowy offsetowej z Airbus Helicopters ws. kontraktu na zakup śmigłowców Caracal - poinformowało MR.
Polska miała kupić 50 maszyn za 13,5 mld zł. To francuski Airbus i jego Caracale wygrały w zeszłym roku przetarg, ale po dojściu do władzy przez PiS, nowy minister obrony narodowej Antoni Macierewicz zaczął podważać ustalenia przetargowe. Aby kontrakt doszedł do skutku, MR musiało z Francuzami podpisać umowy offsetowe. Do porozumienia jednak nie doszło.
- Przypomnę, że z góry zapowiedziano, że ta umowa będzie unieważniona, czy ten kontrakt nie dojdzie do skutku, więc ja mogę powiedzieć tyle, stracony rok. Nie wiadomo kiedy wojsko dostanie śmigłowce, no i też Łódź, która miała być beneficjentem miejsc pracy myślę, będzie mocno pytała polityków PiS - skomentował tę informację Tomasz Siemoniak.
- Boję się tylko tego, że skutek będzie taki, że po prostu wojsko nie dostanie w ciągu najbliższych lat śmigłowców, bo sprawa jest piekielnie skomplikowana. I obawiam się też, to moja druga obawa, że może chodzić o pieniądze, bądź do realizacji jakiś obietnic PiS, bądź na partyzantkę ministra Macierewicza. 13 miliardów złotych to jest bardzo wiele pieniędzy - dodał były szef MON.
Więcej: Radio ZET