Aktualizacja: 15.10.2016 13:53 Publikacja: 15.10.2016 13:45
Adam Bielan
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Był on dziś gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Mówił tam o ostatnich wpadkach w wypowiedziach polityków PiS, rezygnacji polskiego z rządu z zakupów Caracali i aborcji.
- Nie wiem, do końca, jakie były szczegóły tych negocjacji w sprawie Caracali, czy można było je dalej przeciągać, czy był sens w ich przeciąganiu, skoro strona francuska, jak wiemy z wypowiedzi Ministerstwa Rozwoju, tak naprawdę nie prowadziła ich w sposób poważny – mówił senator Bielan.
„Jawne, czasem wręcz entuzjastyczne wspieranie przez niektórych polskich polityków prorosyjskich tendencji w Europie i na świecie uderza wprost w polską rację stanu i nasze bezpieczeństwo” – napisał w serwisie X premier Donald Tusk.
- USA chcą współdziałać, będą robić wszystko, aby Sojusz Północnoatlantycki był coraz silniejszy, ale Europa też musi pokazać swój wkład. My to rozumiemy - mówił na konferencji po rozmowie z sekretarzem obrony USA, Petem Hegsethem, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Efekt ekonomiczny tego typu programów jest dosyć oczywisty – powiedział Adrian Zandberg, kandydat partii Razem na prezydenta RP, komentując założenia nowej strategii mieszkaniowej „Pierwsze klucze”.
Niezdecydowani i wahający się wyborcy mogą okazać się kluczowi w drugiej turze wyborów prezydenckich – wynika z nowego sondażu pracowni Opinia24 dla Radia Zet. Co jeszcze mówi nam badanie?
Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że ponad połowa Polaków (52 proc.) uważa, że komisja powinna była przesłuchać Zbigniewa Ziobrę, zamiast rezygnować z takiej możliwości. W tej grupie krytycznie ocenia komisję zdecydowanie więcej mężczyzn niż kobiet.
Piekło to świat bez przyjaźni, przyszłości i nadziei – mówi Adam Zagajewski w swoich ostatnich wierszach.
Choć „Flow” to film minimalistyczny, rozmachu emocjonalnego nie można mu odmówić.
W „Anatomii upadku” Justine Triet doceniam to, jak reżyserka „nakłuwa” fabułę środkami filmowymi, bierze w cudzysłów i demaskuje wyłącznie obrazem i montażem.
Płatny morderca Szakal, znany ze swoich wcześniejszych popkulturowych wcieleń, powraca. I jak na trzecią dekadę XXI wieku przystało, jego kolejnym celem jest genialny technomiliarder.
„Detektyw: Miasto Aniołów” to wybitna i bardzo nietypowa gra. Najbardziej lubię w niej ten moment, gdy już wiem, kto zabił, ale brakuje kluczowego dowodu. Gdzie go przeoczyłam?
40 lat temu Janusz Zajdel otrzymał pierwszą w historii Nagrodę Fandomu Polskiego za powieść „Paradyzja”. Nie zdążył jej odebrać, bo w tym samym 1985 r. zmarł, a sama nagroda została ochrzczona jego imieniem. Jak po czterech dekadach czyta się książki prozaika, którego nazwisko trwale połączyło się z polską fantastyką?
Posłowie wprowadzili drobną zmianę w reformie dotyczącej przestępstw z nienawiści, która ma uchronić przed nieuzasadnionym rozszerzeniem kryminalizacji czynów dyskryminacyjnych. Organizacje społeczne biją na alarm: „będziemy musieli udowadniać w sądzie, że jesteśmy gejami”.
Czasem zastanawiam się, jak by wyglądał Zajdel, gdyby nie został odwołany z tego padołu. Przez te cztery darowane dekady – co by robił? Co by napisał? Jak by komentował to, co się stało z Polską?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas