Władysław Kosiniak – Kamysz i Borys Budka zażądali zwołania nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu, na którym rząd przedstawiłby Krajowy Plan Odbudowy. Liderzy partii opozycyjnych chcą debaty oraz dyskusji na temat tego, na jakich warunkach poprzeć plan. Lewica stoi na stanowisku, że to są pieniądze Polaków, a nie PiS-u, więc trzeba głosować za, z kolei Szymon Hołownia przekonuje, że politycy Polski 2050 na złość PiS-owi nie będą szkodzili Polsce i poprą fundusz. Solidarna Polska twierdzi, że głosowanie odbędzie się kosztem jej elektoratu. – Partia Zbigniewa Ziobry cały czas szuka różnic z PiS-em, spróbuje manewru, że dba o interesy PiS-u bardziej niż sam PiS –mówi Michał Kolanko. I dodaje, że na partii rządzącej te groźby nie robią wrażenia, a politycy PiS są przekonani, że projekt i tak przejdzie w Sejmie.
Podobnych napięć nie wzbudziła nowa kandydatura na Rzecznika Praw Obywatelskich. PiS na stanowisko zgłosił prof. Bartłomieja Wróblewskiego, prawnika, posła, autora skargi do TK, w której wnioskowano o uchylenie tzw. przesłanki embriopatologicznej.
– Kandydatura Wróblewskiego zminimalizuje ryzyko wyłamania z głosowania koalicjantów – komentuje Michał Kolanko.
Tymczasem w Rzeszowie trwa walka w wyścigu o fotel prezydenta miasta. – To będzie starcie ludzi prezentujących się jako kandydaci niepartyjni – tłumaczy Michał kolanko. I dodaje, że po dwudziestu latach rządów niepartyjnego prezydenta inne kandydatury mogą nie mieć szans.